Kreml karze swoich obywateli za zachodnie sankcje?
„Niezawisimaja Gazieta” ocenia zapowiedzi rosyjskich władz w sprawie wprowadzenia kolejnych sankcji odwetowych wobec państw unijnych. Dziennik stwierdza, że Moskwa chce ukarać swoich obywateli za działania Zachodu.
2014-09-12, 09:08
Posłuchaj
Po wejściu w życie kolejnego pakietu europejskich sankcji wobec Rosji kremlowscy politycy zapowiadają zdecydowaną odpowiedź. Wprowadzane przez Zachód sankcje dotyczą między innymi ograniczenia największym firmom naftowym w Rosji dostępu do europejskich rynków kapitałowych. Skutki tej decyzji odczuje Gazprom, Rosnieft i Transnieft.
WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Kreml ogłosił w sierpniu embargo na produkty spożywcze, a teraz zamierza odpowiedzieć Europie zakazem w zakresie sprzedaży tekstyliów i używanych samochodów.
Działania odwetowe Kremla, jak twierdzi „Niezawisimaja Gazieta”, zamiast stymulować rozwój rynku wewnętrznego, szkodzą krajowej gospodarce. Według dziennika zakaz wwozu do Rosji produktów spożywczych z krajów Unii Europejskiej doprowadził do wzrostu cen i zmniejszenia się dostępnego asortymentu, co znacząco odczuli konsumenci.
Eksperci gazety podkreślają, że na progu ich kraju stanęła inflacja, a odpływ kapitału przekroczy 120 miliardów dolarów. Przypominają też, że ponad 70 procent produktów dostępnych na rosyjskim rynku pochodzi z importu i nie da się w krótkim czasie zastąpić ich rodzimymi towarami.
REKLAMA
IAR/iwo
REKLAMA