Próba samobójcza w sądzie. Mężczyzna podciął sobie żyły
Samobójcza próba w sądowym pokoju zatrzymań w Słupsku. Interweniowali negocjator, psycholog i policjanci spoza konwoju. Do incydentu doszło w minionym tygodniu, ale dopiero dzisiaj służba więzienna i policja ujawniają szczegóły zdarzenia.
2014-09-22, 17:23
Posłuchaj
Jeden z tymczasowo aresztowanych w trakcie przerwy w rozprawie podciął sobie żyły na przedramieniu i groził dalszym samookaleczeniem. Mężczyzna twierdzi, że przedmiot, którym dokonał samookaleczenia, znalazł w pokoju zatrzymań. Trudno będzie wyjaśnić czy tak się stało, bo pomieszczenie nie jest monitorowane. - Kamery są jedynie na korytarzu i zapis właśnie z tych kamer został przedstawiony policji - wyjaśnia sędzia Klaudia Łozyk, prezes Sądu Rejonowego w Słupsku.
Tamtejszy areszt śledczy, z którego oskarżony trafił do sądu zapewnia, że przed rozprawą mężczyzna został dokładnie przeszukany i nic przy nim nie znaleziono. Policja twierdzi natomiast, że mężczyzna był dobrze przygotowany do próby samobójczej.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku której bezpośrednio podlegają słupscy konwojenci, prowadzi postępowanie wyjaśniające. Pierwsze ustalenia o popełnionych błędach powinniśmy poznać pod koniec tygodnia.
IAR, fc
REKLAMA