Poroszenko: spotkam się z Putinem w ciągu trzech tygodni. ”Aktywna faza wojny minęła”

Do rozmowy z prezydentem Rosji dojdzie w jednym z krajów Unii Europejskiej – zapowiedział prezydent Ukrainy.

2014-09-25, 18:58

Poroszenko: spotkam się z Putinem w ciągu trzech tygodni. ”Aktywna faza wojny minęła”

Posłuchaj

Petro Poroszenko: nasza rewolucja wygrała kilka wieków za późno i mamy kilka lat żeby pokonać, nie przejść, a przebiec, krytyczny dystans (źr. IAR)
+
Dodaj do playlisty

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

- Sądzę, że w ciągu trzech tygodni dojdzie do mojego spotkania z Władimirem Władimirowiczem (Putinem). Spotkanie to odbędzie się w formacie wielostronnym, podobnym do spotkania w Normandii. Niewykluczone, że będą także konsultacje dwustronne. Rozmowy odbędą się w Europie (w Unii Europejskiej). Są już wstępne ustalenia w tej sprawie - oświadczył Petro Poroszenko na konferencji prasowej.

Ukraina zgłosi się o przyjęcie UE w 2020 roku. ”Teraz zaczynamy  60 reform” >>>

”Aktywna faza wojny minęła”

Prezydent ocenił też, że aktywna faza działań wojennych na ukraińskim wschodzie już minęła, a jego plan pokojowego rozwiązania konfliktu z separatystami działa i przynosi efekty.

- Nie mam wątpliwości, że najbardziej niebezpieczny etap tej wojny jest już za nami. Zawdzięczamy to bohaterstwu ukraińskich żołnierzy - powiedział.

Apel premiera Ukrainy: nie odwołujcie sankcji wobec Rosji >>>

REKLAMA

Poroszenko o możliwych restrykcjach ze strony Rosji

Poroszenko zaprzeczył jednocześnie informacjom medialnym, jakoby prezydent Rosji Władimir Putin miał mu zagrozić, że Moskwa ograniczy Ukrainie dostęp do ważnych rosyjskich rynków, jeśli Kijów wdroży jakąkolwiek część umowy handlowej z Unią Europejską.
- Niczego się nie boję i nigdy się nie bałem. Dodatkowej siły dodaje mi to, że reprezentują ogromne państwo z bardzo silnym narodem. Nie mogę sobie wyobrazić, by ktoś mi groził. Czy mogą być próby nacisków? Są możliwe, ale nie przyniosą żadnych efektów. Ukraina będzie się kierowała wyłącznie własnymi interesami. To właśnie uczyniliśmy, podpisując i ratyfikując umowę o stowarzyszeniu z UE - powiedział Poroszenko.

Jednak - zdaniem wielu ekspertów - to, że odłożono do 2016 roku wejście w życie jej części ekonomicznej, to właśnie wynik szantażu Moskwy, która - według nieoficjalnych informacji - groziła rozpoczęciem operacji wojskowej na szeroką skalę.
Petro Poroszenko przyznał też, że szef jego administracji Borys Łożkin niemal codziennie kontaktuje się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Iwanowem.Tematem ich rozmów jest przede wszystkim zapewnienie przestrzegania zawieszenia broni na Wschodzie.

Ukraina może odpowiedzieć na sankcje Rosji

Prezydent ostrzegł jednocześnie, że Ukraina jest w stanie udzielić "szybkiej i godnej" odpowiedzi, jeśli Moskwa zdecyduje się na wprowadzenie sankcji gospodarczych wobec Kijowa. - Pragnę zapewnić, że jeśli strona rosyjska zdecyduje się na jednostronne wprowadzenie sankcji wobec Ukrainy, to reakcja strony ukraińskiej będzie szybka i efektywna - powiedział.
Poroszenko podkreślił, że Rosja powinna uzgodnić ewentualne sankcje ze swymi partnerami z Białorusi i Kazachstanu. - Po tym, gdy Kazachstan i Białoruś weszły do Unii Celnej (z Rosją), kwestie zastosowania przez Federację Rosyjską sankcji powinny być regulowane z Komisją Eurazjatycką, której Rosja przekazała część swych kompetencji - zaznaczył ukraiński prezydent.
PAP/IAR/agkm

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej