Brytyjscy konserwatyści zapowiadają: ukrócimy działalność islamistów
Jeśli brytyjscy konserwatyści wygrają przyszłoroczne wybory, wprowadzą nowe prawo, które ułatwi walkę z islamizmem. Z taką zapowiedzią wystąpiła na dorocznej konferencji konserwatystów minister spraw wewnętrznych Theresa May, ale dodała, że chodzi nie tylko o terrorystów.
2014-09-30, 16:59
Posłuchaj
- Ministerstwo spraw wewnętrznych wkrótce przejmie też po raz pierwszy odpowiedzialność za nową strategię antyekstremistyczną wykraczającą poza terroryzm - zapowiedziała na zjeździe torysów minister Theresa May. Jej zdaniem potrzebę takiej strategii zrozumieją zwłaszcza mieszkańcy Birmingham, gdzie odbywa się konferencja.
W tym roku zlikwidowano w Birmingham spisek fundamentalistów islamskich, którzy próbowali przejąć kontrolę nad szkolnictwem i i wprowadzić tylnymi drzwiami edukację w duchu szariatu, segregacji płci i nietolerancji religijnej.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Nie byli to terroryści, ale działali wbrew brytyjskim interesom i tradycjom, mówiła Theresa May. Zaznaczyła jednak, że nowa strategia nie ograniczy się do islamistów.
- Będzie ona zmierzać do podkopania i eliminacji ekstremizmu we wszystkich jego postaciach: neonazizmu i innych ruchów na równi z ekstremizmem islamskim – powiedziała.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Obecny rząd koalicji konserwatywno-liberalnej po dojściu do władzy w 2010 roku złagodził antyterrorystyczne przepisy poprzedniego, labourzystowskiego. Od czasu zamordowania w Londynie szeregowca Lee Rigby'ego w maju zeszłego roku zaczęto jednak przywracać elementy tamtej strategii.
pp/IAR
REKLAMA