MON przesunęło termin składania ofert na śmigłowce
Pierwotny termin składania ofert w przetargu na 70 śmigłowców wielozadaniowych dla wojska ustalony był na trzeci kwartał 2014 roku. "Na wniosek oferentów przedłużono go do 28 listopada" - poinformował rzecznik prasowy MON płk Jacek Sońta.
2014-10-03, 20:53
"Przesunięcie terminu składania ofert nie wpłynie na ostateczny termin dostawy sprzętu. Procedura trwa. Liczy się finał" - zapewnił rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej na Twitterze.
W przetargu na śmigłowce uczestniczą trzy podmioty: konsorcjum Airbus Helicopters i Heli Invest Sp. z o.o. oferujące śmigłowiec EC-725 Caracal; spółki Sikorsky International Operations Inc., Sikorsky Aircraft Corporation i Polskie Zakłady Lotnicze ze śmigłowcem Black Hawk oraz Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik proponująca maszynę AW149.
Nowe maszyny mają zastąpić używane obecnie przez polskie wojsko śmigłowce Mi-8 i Mi-17, skonstruowane w ZSRR.
Zmiana związana z kontraktem na Mistrale?
Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że na decyzję o wydłużeniu terminu składania ofert mógł mieć wpływ francusko-rosyjski kontrakt na sprzedaż okrętów typu Mistral.
Francja zapowiedziała na początku września, że zawiesza do listopada dostarczenie Rosji pierwszego z dwóch okrętów desantowych typu Mistral z powodu działań Moskwy na Ukrainie.
Francuski prezydent Francois Hollande wyjaśnił, że kontrakt nie został zerwany ani zawieszony, ale nie dojrzały warunki do planowanego na październik dostarczenia pierwszego okrętu. Przywódca Francji podkreślił, że warunkami przekazania Rosji tych okrętów są rozejm i polityczne rozwiązanie na Ukrainie.
W połowie września pierwszy z dwóch mistrali zamówionych przez Rosję we Francji, "Władywostok", przeprowadził próbny rejs z częścią rosyjskiej załogi liczącej 400 marynarzy i przechodzącej od końca czerwca szkolenie w Saint-Nazaire w ramach kontraktu podpisanego przez francuską spółkę stoczniową DCNS i stronę rosyjską. Drugi okręt typu Mistral o nazwie "Sewastopol" miał zostać dostarczony w listopadzie 2015 roku.
Zawarty w 2011 roku za prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego kontrakt opiewa na 1,2 mld euro. Była to pierwsza tak duża umowa na import sprzętu wojskowego zawarta przez Moskwę od upadku ZSRR.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA