Ebola w USA: dodatkowe kontrole pasażerów na lotniskach

Władze federalne rozpoczęły sprawdzanie przylatujących z Gwinei, Sierra Leone i Liberii. Osoby te będą musiały poddać się pomiarowi temperatury i odpowiedzieć na serię pytań.

2014-10-11, 09:05

Ebola w USA: dodatkowe kontrole pasażerów na lotniskach

Posłuchaj

Światowa Organizacja Zdrowia przyznała, że nie spodziewała się epidemii takich rozmiarów z jaka mamy teraz do czynienia nawet Światowa Organizacja Zdrowia. Liczba śmiertelnych ofiar Eboli przekroczyła cztery tysiące. Więcej na ten temat w relacji Rafała Motriuka/IAR
+
Dodaj do playlisty

Pierwszym lotniskiem w USA, na którym wprowadzono dodatkowe obostrzenia jest nowojorski JFK. W przyszłym tygodniu kontrole rozpoczną się na lotniskach Newark Liberty, Washington Dulles, Chicago O'Hare i Hartsfield-Jackson w Atlancie.

Większość osób przybywających do USA z wymienionych trzech krajów Afryki Zachodniej, ląduje na tych lotniskach.

Kontroli przy pomocy bezdotykowych termometrów na podczerwień dokonywać będą funkcjonariusze Departamentu Bezpieczeństwa Kraju oraz Straży Granicznej i Służby Celnej pod nadzorem Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDCP). Będą jej podlegać osoby, które rozpoczęły podróż w Gwinei, Sierra Leone i Liberii, lub zatrzymały się w tych krajach. Większość z ponad 4 tys. zgonów spowodowanych przez ebolę miało miejsce właśnie w tych trzech krajach.

Funkcjonariusze będą musieli ponadto ocenić czy kontrolowane osoby wykazują inne oznaki zarażenia wirusem i będą zadawać im pytania dotyczące ich stanu zdrowia oraz tego czy miały kontakt z chorym na ebolę.

REKLAMA

Osoby z podwyższoną temperaturą lub innymi symptomami będą kierowane do CDCP, które zadecyduje o dalszym postępowaniu. Może to być skierowanie do szpitala na obserwację, pobranie próbek, leczenie, albo poddanie kwarantannie.

Zdaniem krytyków, kontrole na lotniskach nie wystarczą do zapobieżenia rozprzestrzeniania się wirusa. W odpowiedzi CDCP opublikowało komunikat stwierdzający, że jest to tylko jeden ze środków prewencyjnych mających na celu ochronę ludności USA przed wirusem.

W ub. środę zanotowano w USA pierwszy przypadek zgonu z powodu zarażenia wirusem ebola. Zmarły mężczyzna Thomas Duncan przybył do Dallas, w Teksasie, z Liberii.

Czytaj więcej na temat epidemii Eboli >>>

REKLAMA

PAP/iz

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej