Ukraina: nawet 4 lata więzienia za przekupywanie wyborców
Po raz pierwszy w historii ukraińskich wyborów, MSW wzięło się tak poważnie za tego rodzaju przestępstwa. Wszczęto już 11 postępowań karnych przeciwko politykom.
2014-10-11, 07:32
Posłuchaj
Najczęstszą praktyką w okręgach jednomandatowych jest rozdawanie reklamówek z podstawowymi produktami spożywczymi, okularów do czytania, budowanie placów zabaw i remonty szkół.
Za przekupywanie wyborców grozi kara od 2 do 4 lat pozbawienia wolności. Doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko poinformował, że wśród tych przeciwko komu wszczęto postępowania karne są znani politycy, na przykład, związany z Partią Regionów Wiktora Janukowycza Serhij Kiwałow, który zorganizował obiad dla swoich potencjalnych wyborców i każdemu dał po 200 hrywien, czyli około 50 złotych.
Wybory parlamentarne na Ukrainie odbędą się 26 października. Połowa deputowanych wybierana jest z list wyborczych, a druga połowa w okręgach jednomandatowych.
MSW chce wprowadzenia kary dla wyborców w wysokości od 3100 do 5400 hrywien, czyli 750 do 1350 złotych za samo wyrażenie gotowości do sprzedaży głosu. W czasie poprzednich wyborów niektórzy podpisywali nawet zobowiązanie, że w zamian za konkretną kwotę zagłosują na danego polityka.
REKLAMA
WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>
IAR/iz
REKLAMA