Pościg i strzelanina w Elblągu. Pies wyczuł narkotyki w samochodzie
Zdarzenie rozpoczęło się na drodze krajowej numer 7 pod Elblągiem, a skończyło 50 kilometrów dalej. W wyniku akcji rannych zostało trzech policjantów.
2014-10-20, 13:03
Posłuchaj
Funkcjonariuszy wezwał pracownik stacji paliw w Gronowie, który podejrzewał, że kierowca fiata uno może być pijany - relacjonuje rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji podinspektor Anna Fic. Na widok radiowozu kierujący uno wyraźnie przyspieszył. Do pościgu za nim włączył się też radiowóz z Pasłęka. Na węźle Małdyty kierowca celowo doprowadził do kolizji z radiowozami. Policjanci oddali strzały w koła Fiata, następnie zablokowali go radiowozami. Wybili szybę i chcieli wyciągnąć kierowcę z auta, jednak ten odjechał, przejeżdżając wcześniej po nodze policjanta.
Kierowca porzucił samochód 50 kilometrów dalej, w Zalewie w powiecie iławskim. Następnie zaczął uciekać pieszo. Podczas próby zatrzymania zaatakował dwóch policjantów brzytwą. Poddał się dopiero po oddaniu strzału ostrzegawczego przez jednego z nich.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi w Iławie. Był trzeźwy. Pobrano mu krew do badań na zawartość środków odurzających. Dodatkowo pies wyszukujący środki odurzające zaznaczył w samochodzie sprawcy ślad takich substancji. Czynności w tej sprawie trwają. Za zaatakowanie policjantów grozi mu do 10 lat więzienia.
to, IAR
REKLAMA