Zmarło kolejnych dwóch górników poparzonych w katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła

Liczba ofiar śmiertelnych wybuchu metanu w kopalni wzrosła do pięciu. Poparzeni górnicy byli leczeni w Siemianowicach Śląskich.

2014-10-21, 12:34

Zmarło kolejnych dwóch górników poparzonych w katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła
Kopalnia Mysłowice-Wesoła. Foto: Monisiolek/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Nowe ofiary wypadku w kopalni w Mysłowicach - relacja Doroty Stabik (PR Katowice/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wiadomość tę potwierdził Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, Wojciech Jaros.

Jak poinformował we wtorek rano lekarz dyżurny CLO, zmarli to ciężko poparzeni górnicy, których stan od wielu dni był określany jako "skrajnie ciężki". - Stan pozostałych leczonych w placówce od poniedziałku się nie pogorszył - dodał specjalista.

W sobotę w siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń zmarł jeden z rannych. 32-letni górnik był pracownikiem dozoru z oddziału wiertniczego kopalni Mysłowice-Wesoła. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

REKLAMA

TVN24/x-news

W nocy z piątku na sobotę ratownicy dotarli natomiast do ciała 42-letniego kombajnisty, który pozostał pod ziemią po wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła. Poszukiwania trwały 12 dni. Zastępy ratownicze przeszukujące podziemne rozlewisko znalazły poszukiwanego 440 m od wlotu chodnika na poziomie 665 m - mniej więcej w rejonie, gdzie spodziewano się go znaleźć. Obecny stale w bazie ratowników lekarz potwierdził zgon.

Wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła - czytaj więcej >>>

REKLAMA

W minionym tygodniu jeden z poszkodowanych górników zmarł w szpitalu w wyniku oparzeń.

Podczas wypadku w strefie zagrożenia znajdowało się 37 górników. 36 wyjechało na powierzchnię. Większość z nich trafiła do śląskich szpitali. Pięciu mężczyzn wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii siemianowickiej oparzeniówki.

Nieprawidłowości przyczyną katastrofy?

W poniedziałek do prokuratury trafiły wyniki sekcji zwłok kombajnisty odnalezionego w nocy z piątku na sobotę i górnika, który w sobotę zmarł w szpitalu. W przypadku drugiego mężczyzny przyczyną śmierci były rozległe oparzenia, głównie dróg oddechowych. Nadal nieznane są natomiast przyczyny śmierci i czas zgonu górnika, który jako jedyny pozostał w kopalni po katastrofie. Więcej wyjaśnią dodatkowe badania.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek powiedziała, że górnicy, których stan zdrowia na to pozwalał, zostali już przesłuchani. - Rozpoczęliśmy również przesłuchania górników, pracujących w dniu samej katastrofy albo tuż przed nią oraz w dni poprzedzające ją - powiedziała rzeczniczka. - Chodzi generalnie o weryfikację informacji pojawiających się w mediach, wskazujących na ewentualne nieprawidłowości - dodała prok. Zawada-Dybek.

REKLAMA

Wyższy Urząd Górniczy przekazał do prokuratury anonimy, wskazujące na nieprawidłowości w kopalni, które przesłano po katastrofie. Prokuratura prosi wszelkie osoby, które mają wiedzę na temat nieprawidłowości, by zgłosiły się i złożyły zeznania.

Biegli będą wkrótce badać zapisy dotyczące wskazań poziomów metanu i innych gazów oraz dane z rejestracji pracy urządzeń i rozmów pracowników kopalni. Śledztwo ma też wyjaśnić, czy aparaty ucieczkowe, którymi dysponowali górnicy, były sprawne. Część poszkodowanych w wypadku mówiła, że ich aparaty nie działały dobrze.
Na razie, ze względu na podziemny pożar, niemożliwe jest przeprowadzenie oględzin miejsca tragedii. Trwają jednak starania, by prokuratorzy mogli tam wejść. - To niezwykle ważna czynność z punktu widzenia śledztwa - oceniła rzeczniczka prokuratury. Chodzi o zabezpieczenie urządzeń i innych śladów.

Jak podkreśliła prok. Zawada-Dybek, nie można na razie ocenić czy w kopalni złamano przepisy i czy to mogło przyczynić się do katastrofy. - Musimy przeprowadzić jeszcze szereg czynności, związanych chociażby z przesłuchaniem świadków. Musimy poczekać na wyniki ekspertyz i opinie biegłych. Nie jest to śledztwo proste i z uwagi na złożoność tej sprawy na wyniki trzeba będzie poczekać - podsumowała.

IAR, PAP, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej