"Gottland" Mariusza Szczygła trafia na ekrany kin

Posłuchaj

Mariusz Szczygieł o filmie "Gottland"

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Autor książki przyznaje, że z ciekawością zgodził się na to, by jego reportaż został sfilmowany. Pisarz wyjaśnia, że był bardzo ciekawy jak młodzi Czesi pokażą bohaterów, z którymi on się utożsamiał i których próbował zrozumieć. Autor reportażu uważa, że ostatecznie w filmie postacie są te same, o których pisał, ale pokazane są w zupełnie inny sposób. Powoduje to, jego zdaniem, że film "pcha jego książkę do przodu".
Twórcy książki "Gottland” ze szczególną wnikliwością przyglądają się powojennej Czechosłowacji i Czechom, poszukując narodowych bohaterów - tak zapomnianych, jak i nigdy nieodkrytych oraz tych, których z kart historii brutalnie wymazano. Film składa się z pięciu etiud, które ze współczesnej perspektywy pokazują stosunek Czechów do wydarzeń z okresu Pierwszej Republiki Czechosłowackiej i II wojny światowej, przez lata 50. i 60. ubiegłego wieku, po okres upadku komunizmu i czasu transformacji.

Mariusz Szczygieł  uważa, że najsilniejszą stroną dokumentu są środki wyrazu. W jego opinii, filmowy "Gottland" pokazuje też, jak zmienia się stosunek kolejnych pokoleń do historii.  Pisarz wyjaśnia, że czescy twórcy, bohaterów, których on próbował zrozumieć, bo znał kontekst historyczny, potraktowali "jak materiał, który jest tworzywem do powiedzenia czegoś innego".
"Gottland” jest wynikiem czesko-polsko-słowackiej współpracy - film został wyprodukowany przez praskie Nutprodukce w koprodukcji z łódzką Centralą, Czeską Telewizją , Bfilm, FAMU oraz Dolnośląskim Funduszem Filmowym. Obraz łączy w sobie tradycyjną formuła kina dokumentalnego, filmu fabularnego oraz animacje.
Prace nad projektem trwały trzy lata. Sztab ludzi pracował nad ukończeniem filmu, aby móc pokazać go publiczności. Po kilku pokazach festiwalowych, "Gottland” wszedł na ekrany polskich kin, jako debiut dystrybucyjny Wrocławskiej Fundacji Filmowej.

Autor, Mariusz Szczygieł zasłynął prasowym reportażem o onanizmie i telewizyjnym show "Na każdy temat”, który zapoczątkował dekadencję jedenastej muzy w Polsce. Po lekturze "Gottlandu” śmiało można powiedzieć, że te grzechy młodości zostały odkupione. Książka w trzy lata po pierwszym wydaniu w 2006 roku została przełożona na 9 języków. Znalazła się w finale Nagrody Literackiej Nike 2007. Otrzymała m.in. Nagrodę Warszawskiej Premiery Literackiej , Nagrodę im. Beaty Pawlak 2007, Gratias Agit i Prix Amphi 2009. W grudniu 2009 przyznano jej w Brukseli Europejską Nagrodę Literacką , której patronuje Parlament Europejski, a jurorami są krytycy i publicyści z krajów członkowskich Unii.

kz, IAR