Oszukiwał użytkowników Allegro. Sąd skazał go na 4,5 roku więzienia

2014-11-07, 19:47

Oszukiwał użytkowników Allegro. Sąd skazał go na 4,5 roku więzienia
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Sebastian H. stał na czele grupy osób oskarżonych o oszustwa na popularnym portalu aukcyjnym. 23 osoby wyłudziły w sumie ok. 500 tys. zł na szkodę ok. 1,1 tys. użytkowników serwisu w całej Polsce.

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Sebastiana H. na 4,5 roku więzienia. Dodatkowo nałożył na mężczyznę 15 tys. zł grzywny. Dwaj inni oskarżeni w tej sprawie - Ireneusz L. i Mariusz K. - zostali skazani na trzy lata więzienia oraz grzywny (7,5 tys. zł i 5 tys. zł). Wyrok nie jest prawomocny.
Dla H. prokuratura żądała sześciu lat więzienia. Sam oskarżony podczas mów końcowych, ku zaskoczeniu wszystkich obecnych na sali, powiedział, że żałując tego, co zrobił, prosi sąd o najwyższy wymiar kary.
Gdański sąd zaczął odczytywać wyrok 28 października. Najpierw sędzia musiał przypomnieć akt oskarżenia, liczący ponad 300 stron i ponad 1,3 tys. zarzutów. Dopiero w piątek, na piątej rozprawie, sąd mógł przejść do odczytywania samej wysokości kar. Zdążył to zrobić wobec trzech z 23 oskarżonych. Ciąg dalszy zaplanowano na 13 listopada
Większość oskarżonych, w tym główni organizujący przestępstwo, przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Zadeklarowali także chęć naprawienia wyrządzonych szkód. Pochodzą oni z Trójmiasta i innych miejscowości w Pomorskiem.
Oszuści działali w okresie od grudnia 2008 roku do grudnia 2009 roku. Według prokuratury, obserwowali kończące się aukcje na portalu Allegro. Następnie podszywając się pod sprzedającego kontaktowali się z osobą, która wygrała licytację i wysłali do niej numer konta, na który powinna wpłacić pieniądze.
Ustalono, że inicjatorem przestępstwa był Sebastian H. Później sposób na oszustwo został przejęty przez kolejną osobę, która w proceder wtajemniczała dalszych członków grupy.
Sposób działania oszustów był na tyle skomplikowany, że przed podjęciem śledztwa przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku wiele jednostek prokuratur w całym kraju umarzało jednostkowe postępowania wobec niewykrycia sprawcy, bądź stawiało zarzut dokonania oszustwa internetowego właścicielowi rachunku, podczas gdy faktyczny sprawca w tym samym czasie korzystał już z innego rachunku bankowego i oszukiwał kolejne osoby.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej