Katastrofa w kopalni w Czechach. Nie żyje polski górnik
Trzech górników, w tym jeden z Polski, poniosło śmierć w katastrofie w kopalni Karvina.
2014-11-14, 17:57
Posłuchaj
W Czechach zginął polski górnik: korespondencja Pawła Szukały (IAR)
Dodaj do playlisty
Polski górnik był mieszkańcem Radomska. Miał 34 lata. Pozostałe dwie ofiary to Czesi. W katastrofie rannych zostało jeszcze 9 górników.
Do wypadku doszło na skutek tąpnięcia górotworu na głębokości 900 metrów podczas robót przy budowie nowej sztolni. Grupa 12 górników pracowała wówczas w tej okolicy na poziomie 550 m. Akcję ratowniczą podjęto natychmiast.
Tąpnięcie było tak silne, że odczuli je mieszkańcy niektórych dzielnic Ostrawy. Trwało około 5 sekund. Jak podał czeski Instytut Geofizyki, miało ono siłę trzech i pól stopnia w skali Richtera.To już siódmy śmiertelny wypadek w tym roku w czeskich kopalniach ostrawsko-karwińskich.
IAR, fc