ONZ: islamiści wprowadzają rządy terroru, opresji i dominacji nad cywilami
Narody Zjednoczone zaprezentowały raport, oparty na zeznaniach około 300 świadków, którzy uciekli z miejsc kontrolowanych przez radykałów.
2014-11-15, 09:57
Posłuchaj
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Fanatycy z Państwa Islamskiego popełniają zbrodnie wojenne i wprowadzają rządy terroru na podbitych terenach w Syrii - alarmuje ONZ. Eksperci ONZ piszą w raporcie, iż radykałowie wprowadzili na podbitych terenach barbarzyńskie prawa, oparte o radykalną wersję islamu. Fanatycy mieli m.in. obcinać ręce i nogi za palenie papierosów albo zabijać dentystki, które leczyły mężczyzn. Według świadków, na terenach Państwa Islamskiego dochodzi do systematycznych egzekucji, gwałtów czy publicznych chłost oraz kamienowania.
- Państwo Islamskie stosuje politykę terroru, opresji i dominacji nad cywilami. Dzieje się tak zarówno w sferze życia prywatnego, społecznego i publicznego - mówi szef komisji ONZ do spraw Syrii Paulo Pinheiro. ONZ twierdzi, że radykałowie dopuścili się licznych zbrodni wojennych.
Rekrutują w swoje szeregi dzieci?
Świadkowie na których powołują się eksperci twierdzą też, że radykałowie blokują dostawy żywności na podbite tereny, rekrutują w swoje szeregi dzieci, a w obawie przed amerykańskimi nalotami, chowają się w domach cywilów. Najbardziej brutalne przestępstwa są popełniane wobec osób, które nie wyznają islamu - jazydów oraz chrześcijan.
REKLAMA
Od kilku miesięcy radykałowie z Państwa Islamskiego zajmują kolejne tereny w Syrii i w Iraku. Utworzyli tam islamski kalifat. Radykałom udało się zająć także bazy wojskowe, pola naftowe i rafinerie. W nocy iracka armia poinformowała, że wyparła oddziały fanatyków z największej rafinerii ropy w kraju w mieście Baidżi.
IAR,kh
REKLAMA