"Der Spiegel": Rosja robi wszystko, by kraje bałkańskie nie weszły do UE
Niemiecki rząd z rosnącym niepokojem obserwuje działania Rosji na Bałkanach, zmierzające do politycznej i ekonomicznej infiltracji tych krajów oraz niedopuszczenia do ich zbliżenia z Unią Europejską - donosi niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
2014-11-16, 15:04
Posłuchaj
Z analizy niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, do której dotarła redakcja, wynika, że prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin chce za wszelką cenę zapobiec zbliżeniu czy wręcz wstąpieniu krajów bałkańskich do Unii Europejskiej. Rosja traktuje Bałkany jak region o strategicznym znaczeniu - czytamy w tygodniku.
- Celem Putina jest wywarcie tak silnego nacisku na kraje bałkańskie, że albo zrezygnują z członkostwa w Unii albo też staną się w UE reprezentantami rosyjskich interesów - mówi niemiecki eurodeputowany Elmar Brok.
"Der Spiegel" przypomina, że niedawno Moskwa po raz pierwszy nie poparła przedłużenia międzynarodowej misji EUFOR w Bośni i Hercegowinie, ponieważ we wniosku mowa była o perspektywie członkostwa w Unii Europejskiej.
Według informacji tygodnika, Moskwa koncentruje się obecnie na Serbii, usiłując związać ją mocno ze sobą. Temu celowi służy nie tylko współpraca gospodarcza i dostawy gazu, lecz także "pansłowiańska retoryka".
Magazyn wymienia szereg rosyjskich projektów w Serbii, które zapewniły Moskwie wpływ na ten kraj - modernizację sieci kolejowej oraz przejęcie udziałów większościowych w sieci stacji paliwowych Beopetrol i największej sieci gazociągów.
"Der Spiegel" podkreśla, że władzom Niemiec niełatwo jest kontrować rosyjską ofensywę. Berlinowi pozostaje przekonywać kraje bałkańskie, że członkostwo w Unii leży w ich własnym interesie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA