Islamiści zabili zakładnika. Barack Obama: akt czystego zła
Prezydent Barack Obama ostro potępił zamordowanie przez bojowników Państwa Islamskiego Amerykanina Petera Kassiga, który zaginął ponad rok temu w Syrii.
2014-11-17, 06:48
Posłuchaj
Egzekucji dokonano mimo dramatycznych apeli rodziców zakładnika.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
Peter Kassig był w przeszłości żołnierzem. W 2007 roku wysłano go do Iraku. Po odejściu ze służby zajął się działalnością humanitarną. Pomagał uchodźcom w ogarniętej wojną domową Syrii. W październiku ubiegłego roku został zatrzymany i uprowadzony. Kilka tygodni temu rodzice Kassiga apelowali do porywaczy o litość.
(CNN Newsource/x-news)
REKLAMA
- Jego organizacja dostarczała ubrania, żywność i leki potrzebującym. On kochał i cenił naród syryjski. Kulminacją drogi życiowej naszego syna było przyjęcie Islamu - mówił ojciec Amerykanina Ed Kassig. Apele nie pomogły. 26-letni zakładnik został zamordowany co prezydent Barack Obama nazwał aktem czystego zła dokonanym przez organizację terrorystyczną.
Czytaj więcej o Państwie Islamskim >>>
Amerykański prezydent przekazał kondolencje rodzicom Kassiga. Czyniąc to Obama użył nowych imion zamordowanego Abdul-Rahman. Biały Dom wyjaśnił, że prezydent zrobił to by podkreślić, że Państwo Islamskie morduje także muzułmanów.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA