Rzecznik Praw Dziecka: dzieci chcą być wysłuchane. Dziś pierwszy Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka

W czwartek po raz pierwszy obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka. Jest to również 25. rocznica uchwalenia Konwencji o prawach dziecka. Dzień ten ma zwracać uwagę na podmiotowość dzieci i przypominać, że to Polska była inicjatorem uchwalenia konwencji.

2014-11-20, 08:19

Rzecznik Praw Dziecka: dzieci chcą być wysłuchane. Dziś pierwszy Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka
. Foto: flickr/tobym

Posłuchaj

Marek Michalak podkreśla, że pośród wielu praw młodym ludziom bardzo zależy na byciu wysłuchanym (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Sejm ustanowił 20 listopada Ogólnopolskim Dniem Praw Dziecka na wniosek rzecznika praw dziecka Marka Michalaka. Uchwałę w tej sprawie podjęto 6 listopada. Marek Michalak podkreślał, że uczczenie 20 listopada jako dnia, w którym szczególnie zwraca się uwagę na prawa dzieci, jest zgodne z rekomendacjami ONZ.

- To kolejny dzień, podczas którego zwracamy uwagę na dzieci, w tym wypadku w kontekście praw im przysługujących. Bardzo ważny temat. Młodzi ludzie muszą mieć świadomość, że są podmiotami, że prawa ich są ważne, muszą je znać i one muszą być przestrzegane - powiedział Rzecznik Praw Dziecka.

Prawa dzieci

- Dzieci mają głos, w sprawach, które ich dotyczą - mówi Marek Michalak i podkreśla, że pośród wielu praw - młodym ludziom w Polsce bardzo zależy na byciu wysłuchanym. - Taką potrzebę wyraża ponad 80 procent dzieci i młodzieży, pytanych o to, które z ich praw jest dla nich najważniejsze - mówi Marek Michalak.

Rzecznik Praw Dziecka dodaje, że podmiotowość dziecka, prawo do głosu we własnej sprawie powinno wyrażać się w różnych dziedzinach, również tych, w których decyzje podejmują dorośli: w domu , w sądach, szkołach, ośrodkach wychowawczych, w placówkach zdrowia. Chodzi o to, aby dorośli podejmujący decyzje mieli możliwość zadecydowania najlepiej dla młodego człowieka, znając jego zdanie - mówi Marek Michalak.

REKLAMA

<<<Rzecznik Praw Dziecka: dziecko to już jest człowiek, nie zadatek na człowieka>>>

Jego zdaniem ten dzień trzeba mocno akcentować - nie tylko mówiąc o prawach dzieci, bo te wielu ludzi jest w stanie bez problemu wymienić, ale też tłumacząc, co one oznaczają i co się z nimi wiąże. Podkreślił, że praw dzieci nie powinno się wiązać z obowiązkami. Mówiąc o obowiązkach w kontekście praw dzieci należy zwracać uwagę na te obowiązki, które dotyczą nas - świata dorosłych. - Młodym ludziom musimy mówić o prawach i odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Bo każdy człowiek ma prawa. Młodzi muszą wzrastać w przekonaniu, że nie są bezludnymi wyspami, gdzieś osadzonymi, ale obok nich są inne dzieci, inna młodzież, inni dorośli - rodzice, nauczyciele - zaznaczył rzecznik.

- Ja bym chciał, żeby każdy z 365 dni był dniem dziecka i dniem praw dziecka - mówił wcześniej Michalak.

Światowa konstytucja praw dziecka

Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka ma przypominać "szczególny wkład i rolę Polski w tworzeniu światowego systemu ochrony praw dziecka". W uchwale, która go ustanowiła podkreślono, że to Polska była inicjatorem uchwalenia konwencji - najważniejszego na świecie dokumentu chroniącego prawa dzieci. - "Jako Polacy jesteśmy dumni z faktu, że to właśnie nasz kraj w 1978 r. przedstawił jego projekt i zaproponował Komisji Praw Człowieka ONZ jego uchwalenie. Był to niewątpliwie jeden z największych polskich sukcesów na arenie międzynarodowej" - napisali posłowie.

REKLAMA

Konwencja nazywana jest światową konstytucją praw dziecka. Została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 listopada 1989 r. Jest najbardziej rozpowszechnionym dokumentem dotyczącym praw człowieka; podpisały ją wszystkie państwa na świecie, a prawie wszystkie - z wyjątkiem Somalii i USA - ją ratyfikowały. Proces przygotowywania konwencji trwał ponad 10 lat; chodziło o to, żeby uniknąć zapisów, które byłyby w jakiś sposób kontrowersyjne.

Polska podpisała i ratyfikowała ją w 1991 r. Pomimo że była inicjatorem jej uchwalenia i zaproponowała jej pierwotny projekt, ratyfikowała ją z dwoma zastrzeżeniami. Pierwsze dotyczyło art. 7, mówiącego, że dziecko ma prawo do poznania swojej tożsamości i biologicznej rodziny - Polska uznała prawo rodziców do zachowania w tajemnicy danych przysposobionego dziecka. Drugie zastrzeżenie dotyczyło granicy wieku, od której dopuszczalne jest powołanie do służby wojskowej i uczestnictwo w działaniach wojennych (art. 38). Polska zastrzegła, że tę kwestię rozstrzyga prawo krajowe. Zastrzeżenia zostały wycofane w 2012 r.

Trzy protokoły

Polska oprócz zastrzeżeń zgłosiła także dwie deklaracje do Konwencji. Jedna z nich stanowi, że prawa do swobody myśli, sumienia i wyznania oraz wyrażania własnych poglądów przez dziecko i występowania w sprawach dotyczących dziecka w postępowaniu administracyjnym i sądowym są wykonywane z poszanowaniem władzy rodzicielskiej, zgodnie z polskimi zwyczajami i tradycjami dotyczącymi miejsca dziecka w rodzinie i poza rodziną. W drugiej deklaracji strona polska podkreśla, że poradnictwo dla rodziców oraz wychowanie w zakresie planowania rodziny powinno pozostawać w zgodzie z zasadami moralności.

Do konwencji uchwalono trzy protokoły fakultatywne. Pierwszy dotyczy udziału dzieci w wojnach i konfliktach zbrojnych. Drugi - handlu dziećmi, prostytucji nieletnich, wykorzystywania dzieci do pornografii. Trzeci, który Polska podpisała, ale jeszcze nie ratyfikowała, dotyczy rozpoznawania skarg indywidualnych, zbiorowych i międzypaństwowych. Obecnie trwają uzgodnienia międzyresortowe przed jego ratyfikacją.

REKLAMA

<<<"Nie ma dzieci - są ludzie" mówił Korczak i Superniania...>>>

PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej