II tura wyborów w Warszawie. PKW: wygrała Hanna Gronkiewicz-Waltz
II turę wyborów na prezydenta Warszawy wygrała urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO - dostała 58,64 proc. głosów podał w poniedziałek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Stefan Jaworski. Pokonała Jacka Sasina z PiS.
2014-12-01, 17:23
Posłuchaj
- Dziękuję tym, którzy mi zaufali już po raz trzeci - oświadczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz po ogłoszeniu sondażowych wyników niedzielnego głosowania. Podkreśliła, że jest wdzięczna wszystkim, którzy "mimo mrozu" wyszli z domu i oddali głos w wyborach. Podziękowała też za wsparcie premier Ewie Kopacz.
Prezydent stolicy powiedziała, że jest bardzo wzruszona i - jeśli wyniki się potwierdzą - Warszawa będzie dalej dynamicznie się rozwijać, stanie się miastem dostępnym, aktywnym i wygodnym - już nie tylko stolicą Europy Środkowej, ale - jak zaznaczyła - "naprawdę stolicą Europy".
x-news.pl, TVN24
- Byliśmy blisko tego, żeby dokonać zmiany w Warszawie, żeby Warszawa była rządzona lepiej i żeby była rządzona bardziej dla warszawiaków - ocenił Jacek Sasin. - Nie wycofujemy się z walki o Warszawę, ta kampania wyborcza spowodowała, że w Warszawie powstał szeroki front ludzi, którzy chcą, żeby Warszawa była lepsza, aby była miastem dla ludzi - stwierdził.
x-news.pl, TVN24
W I turze wyborów Gronkiewicz-Waltz zdobyła 47,19 proc. głosów. Na Sasina zagłosowało 27,31 proc. wyborców.
Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>
Hanna Gronkiewicz-Waltz trafiła do stołecznej polityki w 2005 roku, gdy ówcześni szefowie PO - Donald Tusk i Jan Rokita - szukali osoby, która w ich imieniu zrobi porządek z rządzącymi w stolicy "ludźmi Pawła Piskorskiego". Gronkiewicz-Waltz wydawała się idealną osobą. Skończyła właśnie kadencję wiceprezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju i znalazła się bez zajęcia
Jako osoba całkowicie z zewnątrz zrobiła bez sentymentów czystkę w stołecznej Platformie, czym zasłużyła sobie na uznanie zwierzchników. W nagrodę znalazła się na listach wyborczych do Sejmu, została po raz pierwszy posłem, a nawet zaczęła być zaliczana do szerokiego kierownictwa partii. Po kongresie PO w 2006 roku została wiceprzewodniczącą ugrupowania.
PO zdecydowała się wystawić Hannę Gronkiewicz-Waltz w zaplanowanych na 12 listopada 2006 wyborach prezydenckich w Warszawie. W 2002 roku, w pierwszych bezpośrednich wyborach prezydenta stolicy ówczesny kandydat PO Andrzej Olechowski poniósł spektakularna porażkę, nie wchodząc nawet do II tury. Prezydentem został Lech Kaczyński.
W 2006 roku kandydatem PiS na prezydenta Warszawy został dotychczasowy PiS-owski premier Kazimierz Marcinkiewicz, sprawujący już zresztą od lata 2006 urząd komisarycznego prezydenta. Gronkiewicz-Waltz udało się wygrać wybory, choć w pierwszej turze zajęła drugie miejsce.
Kolejne wybory samorządowe - 21 listopada 2010 roku - poszły jej już dużo łatwiej. Wygrała je w pierwszej turze, uzyskując 53,67 proc. głosów i pokonując m.in. kandydata PiS Czesława Bieleckiego. Nie zaszkodziło jej najbardziej spektakularne wydarzenie pierwszej kadencji - brutalne usunięcie kupców z blaszaka na Placu Defilad w lipcu 2009 roku.
Ośmioletnie rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie to szereg inwestycji. W tym okresie powstało m.in. Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Historii Żydów Polskich oraz Most Marii Skłodowskiej-Curie. Zmodernizowana została oczyszczalnia ścieków "Czajka", przeprowadzono prywatyzację Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, podjęto i ukończono budowę centralnego odcinka drugiej linii metra oraz zainicjowano przebudowę nadrzecznych bulwarów.
Miasto zainwestowało w zakup nowego taboru autobusowego i tramwajowego, decydując się jednocześnie na stopniowe podnoszenie cen biletów i korekty tras. W 2012 roku uruchomiony został system rowerów publicznych Veturilo. Mimo wcześniejszych zapowiedzi przed wyborami nie udało się definitywnie uruchomić drugiej linii metra (finalnie ma zostać otwarta 14 grudnia).
Hanna Gronkiewicz-Waltz jest absolwentką Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego i po ukończeniu studiów przez lata pracowała na tym wydziale, m.in. z późniejszym głównym prawnikiem prezydenta Lecha Wałęsy Lechem Falandyszem. To właśnie znajomość z nim otworzyła przed nią szanse na karierę w życiu publicznym po 1989 roku.
W 1991 roku oboje byli związani z marginalną, proprezydencką partią Victoria. Gronkiewicz-Waltz kandydowała z tej partii w pierwszych w pełni demokratycznych wyborach w 1991 roku, ale nie dostała mandatu. Gdy jednak w końcu 1991 roku pojawił się problem znalezienia nowego prezesa NBP (poprzedni - Grzegorz Wójtowicz został odwołany w związku z aferą Art-B), Falandysz podsunął Wałęsie właśnie kandydaturę Hanny Gronkiewicz-Waltz, która naukowo zajmowała się m.in. prawem bankowym.
W grudniu 1991 roku Sejm nie zaakceptował jednak kandydatury nieznanej nikomu prawniczki. Na początku 1992 roku Wałęsa zgłosił ją ponownie i wtedy otrzymała niezbędną liczbę głosów.
Jako prezes NBP zapisała się przede wszystkim przeprowadzeniem - od 1 stycznia 1995 roku - denominacji złotego. Przed 1995 rokiem comiesięczne pensje liczono w milionach złotych, reforma firmowana przez prezes NBP skreśliła cztery zera.
W 1995 roku prezes NBP została niespodziewanie kandydatką w wyborach prezydenckich. Uzyskała 2,76 proc. głosów, co dało jej siódme miejsce. Przygoda prezydencka nie zaszkodziła Gronkiewicz-Waltz w sprawowaniu funkcji prezesa banku centralnego (w myśl obecnych standardów i zapisów konstytucji byłoby to niemożliwe). Kilka lat później nawet awansowała w strukturach bankowych, otrzymując propozycję objęcia fotela wiceprezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie.
By objąć ten urząd z końcem 2000, zrzekła się fotela prezesa NBP, otwierając drogę dla objęcia tego stanowiska przez Leszka Balcerowicza. Przyczyniło się to zresztą pośrednio do powstania Platformy Obywatelskiej, z którą potem miała związać swoją przyszłość. Jej odejście do EBOiR i objęcie fotela prezesa NBP przez dotychczasowego przewodniczącego Unii Wolności uruchomiło rywalizację w Unii o fotel szefa partii między Bronisławem Geremkiem a Donaldem Tuskiem. Porażka tego ostatniego skłoniła go do założenia z Andrzejem Olechowskim i Maciejem Płażyńskim Platformy Obywatelskiej.
Urodzona w 1952 roku Hanna Gronkiewicz-Waltz ma dorosłą córkę, jest też już babcią. Jej mąż Andrzej Waltz jest z wykształcenia inżynierem. Prezydent Warszawy jest praktykującą katoliczką, od lat 80. działa w Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. W latach 1990-92 była adiunktem na Wydziale Prawa Kanonicznego Akademii Teologii Katolickiej (dziś Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego).
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA