Bliskie spotkanie norweskiego F-16 z rosyjskim MIG-31
Norwegia informuje, że pod koniec listopada nad Morzem Norweskim F-16 musiał wykonać gwałtowny manewr, by uniknąć niebezpiecznej sytuacji z rosyjskim MIG-31 - podaje TVN24.pl.
2014-12-02, 10:31
Norweskie lotnictwo wojskowe udostępniło nagranie z systemów pokładowych F-16, który odbył zbyt bliskie spotkanie z rosyjskim myśliwcem przechwytującym MiG-31.
Norweski myśliwiec został poderwany alarmowo w celu przechwycenia formacji rosyjskich maszyn lecących wzdłuż wybrzeża. Według TVN24.pl, były to nowe bombowce taktyczne Su-34 eskortowane przez myśliwce przechwytujące MiG-31.
Z relacji norweskich wojskowych wynika, że gdy ich myśliwiec zbliżył się do jednego z Su-34, eskortujący MiG-31 miał wykonać "gwałtowny manewr" i zmusił Norwega do równie gwałtownej ucieczki. Rosyjska maszyna miała się zbliżyć na mniej niż 20 metrów, co przy samolotach o rozpiętości skrzydeł rzędu kilkunastu metrów jest dystansem minimalnym.
- Nie wiemy, dlaczego rosyjski pilot to zrobił. Nasze Oriony (morskie samoloty patrolowe P-3 - red.) mają pewne problemami z Rosjanami podlatującymi bardzo blisko, ale w tym przypadku nie wiemy, czy był to celowy manewr, czy błąd - stwierdził dowódca dywizjonu norweskiego lotnictwa stacjonującego w bazie Bodo, Goran Hoel.
Na początku listopada "Der Spiegel" podał, że w minionych ośmiu miesiącach doszło do 40 niebezpiecznych incydentów pomiędzy Rosją a NATO. Wśród nich wymieniono między innymi incydent z udziałem szwedzkiego samolotu pasażerskiego i rosyjskiego samolotu rozpoznawczego, który nie poinformował o swoim położeniu, co doprowadziło do sytuacji grożącej kolizją. Do tej kategorii zaliczono także porwanie przez Rosjan pracownika estońskich służb specjalnych oraz pościg szwedzkiej marynarki wojennej za rzekomym rosyjskim okrętem podwodnym.
TVN24.pl/asop, to
REKLAMA