Mazowieckie: straż zakończyła dogaszanie hali na terenie giełdy spożywczej w Broniszach koło Warszawy
Strażacy zakończyli dogaszanie pożaru jednej z hal Warszawskiego Rolno - Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach. Starszy kapitan Karol Kierzkowski z mazowieckiej Straży Pożarnej powiedział IAR, że nikt nie został poszkodowany.
2014-12-03, 13:52
Posłuchaj
Jak powiedział Karol Kierzkowski, w akcji gaszenia hali o długości 200 i szerokości 50 metrów uczestniczyło w sumie 38 zastępów straży, czyli 160 strażaków.
- Dobra informacja jest taka, że konstrukcja się nie zawaliła. Hala spłonęła w środku, ogień zniszczył około 50 procent jej powierzchni. Płonął m.in. podwieszany dach, ścianki działowe. W tej chwili trwa dogaszanie i potrwa pewnie 3-4 godziny - powiedział Karol Kierzkowski. Jak dodał, nie ma informacji, by ktokolwiek podczas pożaru został poszkodowany.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Jedną z rozpatrywanych wersji jest zwarcie instalacji elektrycznej. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godziny 2 w nocy.
REKLAMA
TVN24/x-news
Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy znajduje się przy drodze z Warszawy do Poznania. W hali, która spłonęła sprzedawane były warzywa i owoce. W innych halach sprzedawane są m.in. artykuły spożywcze i starocie.
W środę na stronie Warszawskiego Rolno Spożywczego Rynku Hurtowego pojawiło się oświadczenie zarządu spółki. Czytamy w nim, że uszkodzone zostało ok. 40 proc. hali, w której powierzchnie handlowe wynajmowało 73 najemców. Dodano, że we wszystkich pozostałych halach i na placach handlowych sprzedaż odbywa się bez zakłóceń.
"Zarząd Spółki, aby zminimalizować straty poniesione przez firmy, które wynajmowały powierzchnie handlowe w hali objętej pożarem, czyni starania znalezienia zastępczej powierzchni handlowej. Zgodnie z dostępnymi informacjami nikt nie został poszkodowany w wyniku pożaru. Obecnie zarząd nie jest w stanie oszacować poniesionych strat w majątku Spółki oraz mieniu operatorów - podano w oświadczeniu.
REKLAMA
IAR,PAP,kh
REKLAMA