Podejrzenie sepsy u zmarłego 8-latka. Stan gwałtownie się pogarszał
W Kaliszu zmarł 8-letni chłopiec z gminy Tuliszków pod Turkiem. Wiele wskazuje na to, że przyczyną śmierci była sepsa. Sanepid czeka na wyniki badań.
2014-12-09, 12:45
Chłopiec w piątek jeszcze normalnie był w szkole i uczestniczył w zabawie mikołajkowej. W sobotę poczuł się źle i późnym wieczorem, około 23 trafił na oddział dziecięcy szpitala w Turku. Stan chorego w krótkim czasie bardzo się pogorszył i zdecydowano o przewiezieniu dziecka na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej do Kalisza. Niestety, dziecka nie udało się uratować - zmarło w wyniku ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej.
Powiatowa stacja Sanepidu uspokaja, że nie ma zagrożenia dla innych i wszystko jest pod kontrolą. Na wszelki wypadek jednak dzieci, które miały kontakt z chorym, zostały skierowane do lekarzy rodzinnych i poddane profilaktyce. Sanepid w poszukiwaniu ogniska zakażenia pojawił się też w szkole, do której uczęszczał 8-latek.
Sepsa to nie choroba, ale zespół objawów na zakażenie. Zwykle są one gwałtowne i szybko postępują, często prowadzą do wielonarządowej niewydolności i śmierci.
IAR, iturek, fc
REKLAMA
REKLAMA