Jaceniuk apeluje do UE o pomoc finansową dla Ukrainy i obiecuje reformy
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk wezwał w Brukseli do udzielenie jego krajowi wsparcia na stabilizację gospodarki i finansów. Zapewnił, że jego rząd zrobi wszystko, by wdrożyć reformy uzgodnione w umowie stowarzyszeniowej z UE.
2014-12-15, 22:10
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W poniedziałek w Brukseli odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Stowarzyszenia UE-Ukraina.
Jaceniuk powiedział, że jego rząd przygotował program reform oparty na umowie UE-Ukraina i uznał za cel "szybkie i skuteczne reformy". - Rząd zrobi wszystko, co w jego mocy - ale potrzebujemy wsparcia, aby ustabilizować ukraińską gospodarkę i sektor finansowy oraz by przetrwać ten pełen turbulencji i skomplikowany czas w naszej historii - powiedział ukraiński premier na konferencji prasowej.
Dodał, że przy pomocy UE Ukraina zdoła przezwyciężyć trudności. - Przyszły rok będzie rokiem stabilizacji, a 2016 - rokiem wzrostu i ożywienia gospodarczego - oświadczył.
Według Jaceniuka niezwykle ważne jest, by odbyła się zapowiadana przez UE międzynarodowa konferencja w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Początkowo planowano, że konferencja ta odbędzie się przed końcem tego roku, obecnie mowa jest o pierwszym kwartale 2015 r. UE uzależnia organizację konferencji od przedstawienia przez Kijów "mapy drogowej" przeprowadzenia reform.
"Nasze wsparcie jest uzależnione od wdrażania przez Ukrainę koniecznych reform" - przypomniał komisarz UE ds. polityki sąsiedztwa Johannes Hahn. Wyraził przekonanie, że konferencja w sprawie wsparcia dla Ukrainy będzie mogła się odbyć na początku przyszłego roku.
Jaceniuk zapowiedział jednak, że gdy UE i inni partnerzy ustalą terminy konferencji w sprawie pomocy dla jego kraju, rząd Ukrainy "przekaże narodowy strategiczny plan reform podczas tej konferencji".
Dodał, że przy pomocy UE Ukraina zdoła przezwyciężyć trudności. - Przyszły rok będzie rokiem stabilizacji, a 2016 - rokiem wzrostu i ożywienia gospodarczego - oświadczył.
Według Jaceniuka niezwykle ważne jest, by odbyła się zapowiadana przez UE międzynarodowa konferencja w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Początkowo planowano, że konferencja ta odbędzie się przed końcem tego roku, obecnie mowa jest o pierwszym kwartale 2015 r. UE uzależnia organizację konferencji od przedstawienia przez Kijów "mapy drogowej" przeprowadzenia reform.
"Nasze wsparcie jest uzależnione od wdrażania przez Ukrainę koniecznych reform" - przypomniał komisarz UE ds. polityki sąsiedztwa Johannes Hahn. Wyraził przekonanie, że konferencja w sprawie wsparcia dla Ukrainy będzie mogła się odbyć na początku przyszłego roku.
Jaceniuk zapowiedział jednak, że gdy UE i inni partnerzy ustalą terminy konferencji w sprawie pomocy dla jego kraju, rząd Ukrainy "przekaże narodowy strategiczny plan reform podczas tej konferencji".
Wsparcie potrzebne "na wczoraj"
Podkreślił, że Ukraina, której gospodarka cierpi z powodu rosyjskiej agresji, potrzebuje wsparcia finansowego "na wczoraj". Przypomniał, że ukraiński rząd wdrożył dwa programy cięć. - Zrobimy wszystko, co obiecaliśmy, i wszystko, co jest dobre dla gospodarki ukraińskiej. Ale aby przetrwać ten okres potrzebujemy nowego pakietu pomocy finansowej. Oczekujemy, że z uwagi na nasze zobowiązania do reform otrzymamy tę pomoc. Wspólnym zadaniem dla całego świata jest to, by Ukraina była historią sukcesu - powiedział.
Do tej pory UE przekazała Ukrainie 1,360 mld euro tzw. pomocy makrofinansowej na ustabilizowanie sytuacji budżetowej. Cały program wsparcia dla tego kraju, ogłoszony wiosną, ma wartość ponad 11 mld euro.
Według informacji mediów Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, iż Ukrainie zabraknie 15 mld USD, i ostrzega rządy państw zachodnich, że krajowi temu grozić będzie załamanie finansowe, jeśli środki te nie znajdą się w ciągu kilku tygodni.
Do tej pory UE przekazała Ukrainie 1,360 mld euro tzw. pomocy makrofinansowej na ustabilizowanie sytuacji budżetowej. Cały program wsparcia dla tego kraju, ogłoszony wiosną, ma wartość ponad 11 mld euro.
Według informacji mediów Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, iż Ukrainie zabraknie 15 mld USD, i ostrzega rządy państw zachodnich, że krajowi temu grozić będzie załamanie finansowe, jeśli środki te nie znajdą się w ciągu kilku tygodni.
PAP/agkm
REKLAMA