Szef MSZ: premier ma prawo do zmian w ministerstwach
Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna mówił w radiowej Jedynce, że premier Kopacz dokonała zmian, które pozwoliły uniknąć rewolucji w resortach.
2014-12-22, 11:40
Posłuchaj
Premier Ewa Kopacz, po dokonaniu przeglądu pracy ministerstw, zdecydowała o dymisjach w resortach zdrowia, infrastruktury i sportu. Według doniesień medialnych, w ministerstwach: edukacji, infrastruktury, zdrowia i skarbu powołała pełnomocniczki rządu, które mają pomóc w realizacji celów wytyczonych w expose.
Grzegorz Schetyna mówił w radiowej Jedynce, że jego zdaniem takie zmiany są naturalne. - Rozumiem, że pani premier Kopacz chce mieć szansę na przygotowanie własnego nowego początku. Ma do tego prawo, jest premierem i bierze na siebie całą odpowiedzialność za funkcjonowanie tego rządu. Chce mieć wpływ na funkcjonowanie ministerstw - powiedział szef MSZ.
Jego zdaniem był to sposób na odświeżenie rządu w okresie przed wyborami parlamentarnymi.
- Jesteśmy w ogniu kampanii wyborczych, siłą rzeczy, żeby nie robić rewolucji totalnej, nie zmieniać ministrów, nie tworzyć nowego gabinetu to jest pomysł na pewnego rodzaju wzmocnienie, odświeżenie - stwierdził Schetyna.
REKLAMA
Jak podkreślił, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych nastąpiła jedna zmiana, ale wynikała ona z objęcia przez wiceminister Katarzynę Połczyńską-Nałęcz funkcji ambasadora Polski w Moskwie.
Zastąpił ją Konrad Pawlik, został wiceministrem odpowiedzialnym za politykę wschodnią.
Jedynka, bk
REKLAMA