Żołnierz Korei Północnej uciekł do Chin. Zabił czterech ludzi
Dezerter chciał obrabować mieszkania w miejscowości Helong, położonej przy granicy Chin z Koreą Północną. Podczas włamania zabił czterech Chińczyków. Jedną osobę ranił.
2015-01-05, 11:20
Posłuchaj
Żołnierza po pościgu postrzelono i ujęto. Do zdarzenia doszło 28 grudnia, ale Chiny po konsultacji z Koreą Północną zgodziły się sprawy nie upubliczniać. Teraz o sprawie donosi południowokoreańska Agencja Yonhap.
Dezerter szukał w mieszkaniach pieniędzy i jedzenia. Jego ofiary to dwie pary starszych ludzi. Ponieważ ma na koncie zabójstwo obywateli Chin, istnieje duże prawdopodobieństwo, że chińskie służby nie wydadzą Korei zatrzymanego żołnierza Korei - informuje Yonhap.
W grudniu 2013 doszło do podobnej sytuacji, kiedy żołnierz z Korei Północnej przedostał się do Chin z zamiarem dokonania kradzieży. Zginęła wówczas para Chińczyków.
Mieszkający przy granicy Chińczycy mówią, że incydenty, gdy koreańscy żołnierze zakradają się do nich w poszukiwaniu jedzenia, nie należą do rzadkości.
REKLAMA
IAR,ibtimes,fc
REKLAMA