Kolejna strzelanina w Paryżu. Rannych dwóch policjantów. Napastnik zatrzymany

Francuska policja zatrzymała jednego ze sprawców porannej strzelaniny na południu Paryża. Na razie nie wiadomo, czy wydarzenie to można łączyć ze środową masakrą w redakcji pisma "Charlie Hebdo", w której zginęło dwanaście osób, a jedenaście zostało rannych.

2015-01-08, 10:10

Kolejna strzelanina w Paryżu. Rannych dwóch policjantów. Napastnik zatrzymany

Posłuchaj

Jeden zatrzymany po kolejnej strzelaninie w Paryżu. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Do zdarzenia doszło około 7.15 rano na południowych obrzeżach stolicy Francji. Jak podaje część mediów, do szarego Renault Clio noszącego wyraźne ślady wcześniejszej stłuczki podeszło dwóch policjantów z brygady miejskiej. Wtedy kierowca gwałtownie ruszył i otworzył do nich ogień. Według części świadków, rozległy się odgłosy strzałów z kałasznikowa.

Mężczyzna został wkrótce zatrzymany.

Policjanci zostali trafieni i są ranni. Jeden z nich jest na oddziale intensywnej terapii podawany reanimacji.

W środę doszło do ataku na redakcję francuskiego pisma satyrycznego "Charlie Hebdo" w Paryżu. Zginęło  12 osób. Trzej zamaskowani napastnicy wdarli się do redakcji i zastrzelili uczestników kolegium redakcyjnego, po czym zbiegli.
Po ataku rozpoczęto poszukiwania sprawców, zidentyfikowanych przez policję jako 18-letni Hamyd Mourad oraz bracia Kouachi - 34-letni Said i 32-letni Cherif. Mourad w nocy oddał się w ręce policji; twierdzi, że jest niewinny.

REKLAMA

Atak na redakcję "Charlie Hebdo". Jeden z podejrzanych w rękach policji>>>

IAR/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej