Barack Obama odda hołd zmarłemu królowi
Prezydent USA Barack Obama skróci wizytę w Indiach i we wtorek uda się do Arabii Saudyjskiej, by oddać hołd zmarłemu niedawno królowi Abd Allahowi - poinformował Biały Dom.
2015-01-24, 12:25
Prezydent we wtorek uda się z żoną do Rijadu, gdzie spotka się z nowym saudyjskim monarchą Salmanem Ben Abd al-Azizem.
Pierwotnie planowano, że na czele amerykańskiej delegacji do Arabii Saudyjskiej będzie stać wiceprezydent Joe Biden. Jego wyjazd odwołano, gdy okazało się, że koliduje z powrotem Obamy z Indii.
Obama przybędzie w niedzielę do Delhi, gdzie spotka się z premierem Narendrą Modim oraz weźmie udział w organizowanej co roku defiladzie wojskowej z okazji Dnia Republiki. W programie wizyty przewidziano również dwustronne rozmowy obu przywódców, spotkanie z biznesmenami oraz wspólny udział obu przywódców w programie radiowym. Podróż prezydenta USA została skrócona o wizytę w słynnym mauzoleum Tadż Mahal.
Zarówno Indie, jak i Arabia Saudyjska są dla Stanów Zjednoczonych ważnymi partnerami. Wizyta w Indiach ma mieć bardzo doniosłą oprawę, by podkreślić strategiczny sojusz obydwu państw. Z kolei Arabia Saudyjska to kluczowy partner USA na Bliskim Wschodzie. W Rijadzie Obama ma spotkać się między innymi z następcą tronu królem Salmanem. Rozmowa będzie dotyczyć na pewno stosunków pomiędzy nowym władcą Arabii Saudyjskiej a USA.
Król Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud zmarł w nocy z czwartku na piątek. Sędziwy monarcha niedawno trafił do szpitala z powodu zapalenia płuc. Został pochowany w piątek w nieoznaczonym grobie w Rijadzie. Skromność pochówku jest zgodna z obowiązującym w Arabii Saudyjskiej wahhabizmem, w myśl którego wymyślne świątynie zaprzeczają ideałowi egalitaryzmu, który powinien jednoczyć wszystkie muzułmanów.
IAR/PAP/asop
REKLAMA