USA: śnieżny kataklizm odwołany. Meteorolodzy przepraszają Amerykanów

Meteorolodzy przeprosili za błędną prognozę pogody, która doprowadziła do paraliżu kilku stanów wschodniego wybrzeża. Władze Nowego Jorku bronią swojej decyzji o niemal całkowitym wstrzymaniu życia miasta tłumacząc, że lepiej być zbyt ostrożnym niż bagatelizować zagrożenie.

2015-01-28, 20:29

USA: śnieżny kataklizm odwołany. Meteorolodzy przepraszają Amerykanów

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

To miały być największe w historii śnieżyce, media wróżyły katastrofę. Gubernatorzy ogłaszali stany nadzwyczajne - unieruchomiono komunikację a prywatnym samochodom zakazano wyjeżdżać na drogi. - To będzie prawdopodobnie największa burza śnieżna w historii miasta Nowy Jork - ostrzegał burmistrz Bill de Blasio, mówiąc na początku tygodnia o prognozach pogody. W wyniku wprowadzenia zakazu ruchu samochodowego po ulicach Nowego Jorku, miasto opustoszało.

I choć w Nowej Anglii, na północny-wschód od Nowego Jorku, śnieżyca pokazała swoją siłę. Ostatecznie, w Nowym Jorku, w jego połudnowych rejonach w New Jersey oraz zaschodnich w Pensylwanii, spadło zaledwie kilkanaście centymetrów śniegu.

Meteorolodzy nie kryją, że tym razem ich prognozy zawiodły. - Moje najgłębsze przeprosiny dla podejmujących decyzje i dla zwykłych ludzi - oświadczył główny meteorolog New Jersey, Adam Rutt. W telewizji NBC przyznał on, że była to jedna z największych wpadek w jego karierze. Zespół meteorologów z Nowego Jorku tłumaczył, że natura prognoz jest taka, że nie zawsze się sprawdzają. "Nie zmienia to faktu, że to dla nas ciężki dzień" - oświadczyli.

(IAR/kawa)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej