Zaginiony lot MH370 uznany za wypadek. Oświadczenie Malezji
Malezja oficjalnie zakwalifikowała zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777 jako wypadek, co otwiera drogę do wypłat odszkodowań rodzinom ofiar - poinformował w czwartek malezyjski Departament Lotnictwa Cywilnego.
2015-01-29, 14:56
8 marca 2014 roku maszyna była w drodze z Kuala Lumpur do Pekinu, kiedy z nieustalonych przyczyn zboczyła z wyznaczonej trasy i zaginęła. Poszukiwania samolotu, w które zaangażowanych jest wiele krajów, są prowadzone w południowej części Oceanu Indyjskiego, ale nie przyniosły żadnego efektu.
- Oficjalnie, w imieniu rządu Malezji, ogłaszamy, że lot MH370 zakończył się katastrofą i wszystkich 239 pasażerów i członków załogi straciło życie - głosi oświadczenie szefa departamentu Azharuddina Abdula Rahmana.
Deklaracja o uznaniu zaginięcia za katastrofę umożliwi rodzinom pasażerów ubieganie się o odszkodowania. O wypłatę rekompensat krewnym apelowały Chiny, skąd pochodziła większość pasażerów feralnego lotu.
Władze malezyjskie zastrzegają, że dzisiejsza deklaracja nie oznacza końca badań sprawy. Wciąż trwa śledztwo, które ma wyjaśnić co stało się z maszyną. Jeszcze w trakcie trwania prób jej odnalezienia, pojawiały się sugestie, że samolot mógł zostać porwany. Malezja prowadzi w tej sprawie też śledztwo kryminalne. Malezyjskie władze zastrzegają, że dochodzenie "jest ograniczone ze względu na brak fizycznego dowodu, w szczególności rejestratorów lotu".
REKLAMA
Malezyjskie linie lotnicze, które jeszcze w 2013 roku uważane były za bezpieczne, w 2014 roku doświadczyły czarnej serii. Po zaginięciu bez śladu lotu MH370, inny boeing został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, gdy leciał nad obszarami kontrolowanymi przez prorosyjskich separatystów. Zginęło prawie 300 osób na pokładzie.
IAR/PAP/fc
REKLAMA