Śmierć 8-miesięcznego dziecka. Prokuratura stawia zarzuty

O nieumyślne narażenie na śmierć 8-miesięcznego dziecka oskarża prokuratura po dwóch latach śledztwa lekarkę ze szpitala w Głogowie i kierowcę karetki pogotowia ze Wschowy.

2015-01-29, 15:46

Śmierć 8-miesięcznego dziecka. Prokuratura stawia zarzuty
. Foto: Sstanluk/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Lekarka szpitala w Głogowie i kierowca karetki oskarżeni: relacja Andrzeja Andrzejewskiego (PR Wrocław/IAR)
+
Dodaj do playlisty

W styczniu 2013 roku rodzice pojawili się z dzieckiem w szpitalu w Głogowie. Lekarka tej placówki natychmiast zorientowała się, że ośmiomiesięczny pacjent, u którego zdiagnozowano zapalenie opon mózgowych, musi trafić do specjalistycznego szpitala we Wrocławiu.

Transport powinien się odbyć specjalistyczną karetką. Taka stała przed szpitalem, ale należała do pogotowia z Legnicy, z którym głogowska lecznica nie ma podpisanej umowy. Ostatecznie dziecko wyjechało z miasta tradycyjnym ambulansem. Po drodze stan niemowlęcia pogorszył się do tego stopnia, że trzeba było przenieść je do karetki reanimacyjnej. Trzy dni później dziecko zmarło we wrocławskim szpitalu nie odzyskując przytomności.

Prokuratura zarzuca lekarce, że decyzji o transporcie dziecka nie skonsultowała z anestezjologiem. Kobieta nie przyznała się do zarzutów i odmówiła składania zeznań. Winny nie czuje się też kierowca karetki, który tłumaczy, że kierował się dobrem dziecka.

Biegli uważają, że lekarka, oraz kierowca karetki, który zgodził się na transport, powinni odpowiedzieć za narażenie małego pacjenta na utratę życia. Oskarżonym grozi kara 5 lat więzienia.

REKLAMA

IAR,tvn24,fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej