Zima paraliżuje Hiszpanię. Miejscowości odcięte przez śnieg od świata
Największy atak zimy w Hiszpanii od trzech lat, warstwa śniegu przekracza nawet półtora metra. W okolicach Palencji, na północy kraju, 150 wsi zostało odciętych od świata. Synoptycy twierdzą, że atak zimy potrwa do wtorku.
2015-02-07, 14:55
Posłuchaj
Patrząc z helikoptera na wsie w okolicach Palencji, trudno odróżnić domy. Zasypane są też samochody i ulice. Pracownicy Czerwonego Krzyża dostarczają mieszkańcom chleb i lekarstwa, nie wszędzie jednak można dotrzeć.
W piątek 30 samochodów tkwi uwięzionych w zaspach na autostradzie łączącej Kantabrię z Kastylią. Ich kierowcy spędzili noc w okolicznej szkole. W sobotę na drogach Kastylii i Leon ugrzęzły kolejne auta. - Tkwię tutaj od wpół do dziesiątej. Jadę z Santander do Saragossy. Gdybym wiedział, że jest tyle śniegu, to pojechałbym inną drogą - narzekał jeden z kierowców. Śnieg zasypał też tory kolejowe i odciął połączenie Palencji z Kantabrią i Krajem Basków. W odśnieżaniu dróg i torów pomaga wojsko. Do szkół w piątek nie poszło 60 tysięcy uczniów
źródło: CNN Newsource/x-news
REKLAMA
Śnieżyca była też na Majorce. Na największej z wysp archipelagu Balearów nieprzejezdnych było 7 dróg. Kierowców, którzy utknęli samochodami w zaspach ewakuowano helikopterami. W wyższych partiach Majorki warstwa śniegu przekroczyła pół metra. Na Minorce ogłoszono czerwony alert - najwyższe ryzyko zagrożenia pogodowego. Na wyspie zamknięto porty morskie i rybackie, nie kursują promy. Fale mogą tam osiągać wysokość 8 metrów.
IAR/fc
REKLAMA