Procesja na Sycylii oddała hołd bossowi mafii. Ruszyło dochodzenie

2015-02-08, 19:09

Procesja na Sycylii oddała hołd bossowi mafii. Ruszyło dochodzenie
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Glow Images

Policja w Katanii na Sycylii prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zatrzymania się procesji religijnej przed domem miejscowego bossa mafii. Do incydentu doszło podczas uroczystości ku czci patronki miasta, świętej Agaty.

Włoska telewizja RAI podała w niedzielę, że procesja z udziałem setek ludzi na wyjątkowo długo zatrzymała się przed domem bossa cosa nostry Antonello Carbone.
Takie postoje procesji, praktykowane również regularnie na terenach opanowanych przez mafie w Kalabrii i w Kampanii, interpretowane są jako swoisty hołd dla bossów. Zwierzchnicy miejscowego Kościoła katolickiego odcinają się zawsze od tych zwyczajów i potępiają takie gesty. W sprawie wydarzeń w Katanii strona kościelna nie zabrała jeszcze głosu.
Telewizja publiczna przypomniała, że od lat, między innymi dzięki zeznaniom nawróconych mafiosów, wiadomo o udziale gangów cosa nostry w przygotowaniu hucznych uroczystości religijnych ku czci świętej Agaty, chroniącej zgodnie z tradycją Katanię przed wulkanem Etna i trzęsieniami ziemi. Mafiosi finansują procesje, a także kontrolują datki od wiernych.

Włoska tradycja

Podobna sprawa oburzyła Włochów w ubiegłym roku. Zajęły się nią włoska prokuratura i władze kościelne. Procesja zatrzymała się wtedy przed domem mafioso w Kalabrii na południu Włoch. Przedstawiciele wszystkich środowisk politycznych i społecznych we Włoszech wyrazili oburzenie z powodu tego incydentu. Przewodnicząca parlamentarnej komisji ds. walki z mafią Rosy Bindi nazwała postój procesji przed domem bossa "niedopuszczalnym hołdem".

PAP, bk

Polecane

Wróć do strony głównej