Grecja: parlament udzielił wotum zaufania nowemu rządowi

W głosowaniu lewicowy rząd premiera Aleksisa Ciprasa poparło 162 deputowanych, przeciwko było 137.

2015-02-11, 12:00

Grecja: parlament udzielił wotum zaufania nowemu rządowi
Premier Grecji Aleksis Cipras (z prawej) i szef ANEL Panos Kammenos. Foto: PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

Partia Aleksisa Ciprasa, Syriza, wygrała 25 stycznia przedterminowe wybory parlamentarne, zdobywając 149 mandatów. Nie udało jej się jednak zdobyć absolutnej większości w nowym parlamencie. Utworzyła więc koalicję z prawicową partią Niezależni Grecy (ANEL).
Nowy grecki rząd zapowiedział renegocjację zadłużenia kraju, zerwanie z bolesnymi reformami oraz polityką oszczędności. W planach jest m.in. przywrócenie minimalnego wynagrodzenia i miejsc pracy w sektorze publicznym, reforma systemu podatkowego, przywrócenie umów zawartych między rządem a związkami zawodowymi, a także wstrzymanie prywatyzacji wielkich przedsiębiorstw
Program ratunkowy dla Grecji, który rozpoczął się w maju 2010 roku, kończy się 28 lutego. Unia Europejska uważa, że Grecja powinna wystąpić o przedłużenie pomocy i zobowiązać się do kontynuowania reform. - Nie będziemy prosić o przedłużenie programu ratunkowego - oświadczył tymczasem Cipras przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu.
- Moja partia nie dopuści do tego, by Grecja obrała kurs na skały - powiedział szef konserwatywnej Nowej Demokracji (ND), były premier Antonis Samaras, jednoczesniej ostrzegając premiera przed wszczynaniem kłótni z partnerami ze strefy euro.
"Pieniądze pożyczymy od USA, Rosji lub Chin"

W środę nowy szef greckiego resortu finansów Janis Warufakis weźmie udział w Brukseli w nadzwyczajnym posiedzeniu ministrów finansów państw strefy euro w sprawie Grecji. Będzie to jego pierwsze spotkanie z odpowiednikami z eurolandu od dojścia Syrizy do władzy. W czwartek nowy premier Grecji będzie po raz pierwszy uczestniczył w szczycie Unii Europejskiej.
We wtorek minister obrony, szef ANEL Panos Kammenos stwierdził, że jeśli Grecja nie zdoła wypracować nowego porozumienia ze strefą euro w sprawie greckiego zadłużenia, o pomoc finansową może zwrócić się do kogoś innego, np. USA, Rosji lub Chin. - Chodzi nam o porozumienie. Jeśli jednak nie uda się go osiągnąć, a Niemcy będą obstawać przy swym sztywnym stanowisku i będą chciały rozmontować Europę, wówczas będziemy zobligowani do wybrania planu B - wskazał.
W latach 2010-2014 Grecja otrzymała od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego 240 mld euro w ramach programów ratunkowych, które pomogły jej uniknąć niewypłacalności. Pomoc obwarowana była jednak warunkami - przeprowadzenia daleko idących reform i radykalnych oszczędności.
PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej