Hiszpania: księża podejrzani o wykorzystywanie nieletnich unikną sądu. Przedawnienie
Księża z Grenady, na południu Hiszpanii, nie będą sądzeni za seksualne wykorzystywanie nieletnich, głównie ministrantów. Tamtejszy sąd uznał, że postawione im zarzuty uległy przedawnieniu.
2015-02-16, 19:16
Przed sądem stanie jedynie ksiądz Roman uznany za kierującego grupą i oskarżony o gwałt. Grozi mu od 4 do 10 lat więzienia.
Grupa podejrzana o wykorzystywanie nieletnich liczy 12 osób, w tym 9 księży. 11 z nich zarzucono ekshibicjonizm, molestowanie seksualne i zatajenie prawdy. Wszystkie te przestępstwa ulegają jednak przedawnieniu po 3 latach, a proceder miał trwać od 2004 do 2007 roku.
7 księży, mimo oskarżeń, nie zostało nawet odsuniętych od obowiązków. Dwaj z podejrzanych duchownych i jedna osoba świecka, spędzili 4 dni w areszcie.
Oskarżającym jest 24-letni nauczyciel, członek organizacji katolickiej Opus Dei. Mężczyzna twierdzi, że był wykorzystywany seksualnie od 14 do 17 roku życia. Ponieważ jego zdaniem, nie został wysłuchany w arcybiskupstwie w Grenadzie, swoje przeżycia opisał w liście wysłanym do papieża Franciszka.
REKLAMA
Ojciec Święty dwukrotnie do niego dzwonił i zachęcił do zgłoszenia sprawy na policji. W jego ślady poszło trzech byłych ministrantów i dwóch świadków wydarzeń.
Po trzech miesiącach dochodzenia sąd oskarżył grupę osób duchownych i świeckich o agresję, wykorzystywanie seksualne, ekshibicjonizm,współudział w przemocy i osłanianie winnych. ostatecznie jednak uznał, że ponieważ do domniemanych przestępstw doszło przed jedenastoma laty, większość z nich uległa przedawnieniu.
Adwokat nauczyciela poinformował, że będzie się on odwoływał od decyzji sądu.
JU/IAR
REKLAMA
REKLAMA