Ukraińcy opuszczają Debalcewe. Separatyści łamią rozejm

Ukraińscy wojskowi powinni do wczesnego popołudnia całkowicie opuścić Debalcewe. Operacja trwa już ponad dobę.

2015-02-19, 10:08

Ukraińcy opuszczają Debalcewe. Separatyści łamią rozejm
Sytuacja na wschodzie Ukrainy wciąż napięta. Foto: PAP/EPA/ANASTASIA VLASOVA

Posłuchaj

Ukraińscy wojskowi powinni do wczesnego popołudnia całkowicie opuścić Debalcewe. Relacja Piotra Pogorzelskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Sztab operacji antyterrorystycznej poinformował, że znacznie zmniejszyła się liczba ostrzałów Debalcewe, choć dochodzi do pojedynczych przypadków. Miasto wczoraj opuściło 2,5 tysiąca żołnierzy.  W ciągu ostatniej doby zginęło 14 ukraińskich żołnierzy, a 173 zostało rannych.  Separatyści zaczęli prowadzić aktywniejsze działania pod Mariupolem, we wsi Szyrokino, a także w Piaskach koło donieckiego lotniska. Ogółem w ciągu doby zanotowano 46 ostrzałów.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

Ukraińskie władze starają się przedstawić opuszczenie Debalcewe jako sukces, w rzeczywistości jednak stracili strategicznie ważne miasto. Zdobywając je, separatyści przejmują kontrolę nad ważnym węzłem kolejowym. Do swojej dyspozycji będą mieli linię z Rosji łączącą Donieck i Ługańsk. Według świadków, węzeł wymaga remontu po zaciekłych walkach. Będą także mogli korzystać z bezpośredniej drogi łączącej te miasta.

REKLAMA

Громадське Телебачення/You Tube

RUPTLY/x-news

To "wyraźne naruszenie zawieszenia broni"

Tak wydarzenia w Debalcewe oceniła Unia Europejska. Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini zagroziła, że UE podejmie "odpowiednie kroki", jeśli walki nie ustaną.

REKLAMA

Rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert zarzucił separatystom naruszanie porozumienia pokojowego, nie udzielił jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy porozumienie poniosło fiasko. Rzecznik rządu Francji Stephane Le Foll oświadczył, że porozumienie z Mińska "nie umarło".

Szef MSZ Wielkiej Brytanii Philip Hammond ocenił, że prezydent Rosji Władimir Putin, który wcześniej wzywał siły rządowe w Debalcewe do kapitulacji, "nie zachowuje się w duchu postanowień z Mińska". Jeśli rozejm na Ukrainie się załamie, UE powinna co najmniej przedłużyć sankcje wobec Rosji, które mają wygasnąć w lipcu - oświadczył szef brytyjskiej dyplomacji.

Według prezydenta Rosji Władimira Putina, walki w Donbasie nie zakończą się, jeśli Kijów nie uświadomi sobie, że istnieje tylko pokojowe rozwiązanie konfliktu. W czasie wizyty na Węgrzech prezydent stwierdził, że ukraińska armia walcząca z prorosyjskimi separatystami jest już dozbrajana przez Zachód. Jego zdaniem powodem wznowienia walk po rozmowach w Mińsku jest to, że władze w Kijowie po raz trzeci podjęły decyzję o podjęciu ataku.

Apel NATO do Rosji

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał w środę Rosję do wycofania się ze wschodu Ukrainy i zaprzestania udzielania wsparcia separatystom. Przemawiając w Rydze, gdzie w środę rozpoczęło się nieformalne, dwudniowe posiedzenie ministrów obrony krajów Unii Europejskiej, szef NATO oświadczył, że "rosyjskie siły, artyleria oraz jednostki obrony przeciwlotniczej, a także elementy dowództwa i kontroli są w dalszym ciągu aktywne na Ukrainie". Wspomniał także o "koncentracji czołgów i pojazdów opancerzonych" należących do Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą.

REKLAMA

- Wzywam Rosję do wycofania wszystkich swoich sił ze wschodu Ukrainy, zaprzestania wszelkiego wspierania separatystów i przestrzegania porozumienia z Mińska" o rozejmie, który miał zacząć obowiązywać w nocy z soboty na niedzielę - oświadczył Stoltenberg.

Londyn publikuje dowody

Brytyjskie służby opublikowały zdjęcia sprzętu wojskowego na wschodniej Ukrainie, będące - jak podkreślają - kolejnym dowodem na rosyjską obecność wojskową na Ukrainie.

Chodzi o nowoczesny system artylerii przeciwlotniczej typu SA-22. Brytyjski MSZ opublikował szczegółową grafikę z wyjaśnieniami, czym charakteryzuje się system SA -22 i jak go rozpoznać wizualnie. Do tego zdjęcia samochodów z ostatnich tygodni na wschodniej Ukrainie, gdzie można takie systemy rozpoznać.

Obecność tego typu broni we wschodniej Ukrainie, to dowód na zaangażowanie Rosjan w ten konflikt - napisał na Twitterze brytyjski ambasador przy NATO Adam Thomson.

REKLAMA

 

 

IAR/PAP/pp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej