Agnieszka Odorowicz i Piotr Dzięcioł o naszych szansach oscarowych
Czy w tym roku będzie polski Oscar? Są spore szanse - nasze filmy dostały cztery nominacje do nagród amerykańskiej akademii filmowej, nominowana jest też polska kostiumolog za pracę nad amerykańsko-brytyjskim filmem "Czarownica".
2015-02-22, 21:45
Posłuchaj
O realnej liczbie "polskich" Oscarów mówi Agnieszka Odorowicz
Dodaj do playlisty
Jak mówi Agnieszka Odorowicz, szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, na pięć statuetek nie mamy szans, ponieważ dwa polskie filmy dokumentalne konkurują w tej samej kategorii. Największe szanse na sukces ma "Ida" Pawła Pawlikowskiego, nominowana w dwóch kategoriach: najlepszy film zagraniczny i najlepsze zdjęcia. Zdaniem Odorowicz, gdyby jednak najlepszym filmem zagranicznym okazał się rosyjski "Lewiatan", który już pozbawił "Idę" Złotego Globu, właściwie będzie to znaczyć, że polityka wygrała ze sztuką.
OSCARY 2015 - zobacz serwis specjalny >>>
Z kolei Piotr Dzięcioł, szef Opus Film, producenta "Idy", uważa, że konkurencja jest bardzo mocna i naprawdę trudno przewidzieć werdykt w kategorii, która byłaby dla tego filmu najcenniejsza i najbardziej prestiżowa.
Oscarowa gala rozpocznie się w Los Angeles około 1:00 w nocy naszego czasu.
YouTube / Oscars
IAR/jż