Zaostrzą sankcje wobec Rosji? Ruszają konsultacje w UE

Szef Rady Europejskiej rozpoczyna konsultacje w sprawie zaostrzenia sankcji wobec Rosji za agresję na Ukrainę. Donald Tusk zapowiedział to w Kijowie, podczas obchodów pierwszej rocznicy zwycięstwa Rewolucji Godności na Majdanie.

2015-02-23, 07:07

Zaostrzą sankcje wobec Rosji? Ruszają konsultacje w UE
Mieszkaniec Debalcewe wychodzi po drabinie ze swojego uszkodzonego domu. Foto: PAP/EPA/ALEXANDER ERMOCHENKO

Posłuchaj

Konsultacje w sprawie zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szef Rady podkreślił, że należy przede wszystkim zaostrzyć sankcje gospodarcze. Już przed kilkoma dniami, w opublikowanym oświadczeniu Donald Tusk powiedział, że kolejne decyzje powinny zwiększyć koszty agresji dla Rosji. Jeśli Unia zdecyduje się na zaostrzenie restrykcji, to decyzje mogą zapaść na szczycie w przyszłym miesiącu. Przewodniczący Rady nie wykluczył też wysłania unijnej misji policyjnej, o którą zwróciły się ukraińskie władze, a która miałaby nadzorować rozejm i pilnować granicy z Rosją.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

Tymczasem w Brukseli można usłyszeć głosy sceptyczne co do ewentualnego wysłania misji. - Teraz musimy skupić się na realizacji porozumienia z Mińska i nie powinniśmy spekulować o innych możliwościach - powiedział niedawno komisarz do spraw polityki sąsiedztwa Johannes Hahn. Na razie zatem Unia Europejska nie wyrywa się do wysłania misji, ale kraje członkowskie mogą zająć się sprawą później, gdy wypłynie oficjalna prośba z Kijowa.

Misja na Ukrainę

Polska będzie starała się pomóc na wszystkie dostępne sposoby w realizacji umowy zawartej w Mińsku, która jest gwarantowana przez podpisy ważnych krajów - Francji, Niemiec, a także prezydenta Rosji - mówił prezydent Bronisław Komorowski na konferencji prasowej w niedzielę w Kijowie.

REKLAMA

Marsz godności w Kijowie. "Ukraina to Europa" >>>

Komorowski wraz z kilkoma tysiącami osób przeszedł w niedzielę ulicami Kijowa w pierwszą rocznicę zwycięstwa rewolucji na Majdanie Niepodległości, w wyniku której odsunięto od władzy ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Marsz prowadził prezydent Petro Poroszenko. W marszu szli też przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i prezydenci Litwy, Niemiec, Mołdawii, Słowacji i Gruzji.

Dostawy broni, misja rozjemcza i nowe sankcje

Prezydent po raz kolejny złożył deklarację w sprawie dostaw broni na Ukrainę. - Polska zajmuje w tej kwestii jednoznaczne stanowisko: nie zamierzamy i nie złożymy deklaracji o tym, że Ukrainie nie można sprzedawać broni. Ale chcę przypomnieć, że niektóre kraje Zachodu taką deklarację niestety już złożyły - mówił. Podkreślił jednak, że nie da się tego konfliktu rozwiązać tylko na drodze konfliktu zbrojnego.

Prezydent zadeklarował, że Polska będzie wspierać pomysł, by przestrzeganie rozejmu z Mińska monitorowały siły rozjemcze pod egidą ONZ. Bronisław Komorowski podkreślił również, że decyzja o ewentualnym zaostrzeniu sankcji wobec Rosji powinna zapaść po międzynarodowych konsultacjach.

REKLAMA

IAR/PAP, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej