Nagrodzona Oscarem "Ida" wraca do polskich kin. W kraju obejrzało ją zaledwie 120 tysięcy widzów

Od piątku polscy widzowie będą mogli znów zobaczyć "Idę" Pawła Pawlikowskiego na wielkim ekranie. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", nagrodzony Oscarem polski film będzie można zobaczyć w sieci Multikin.

2015-02-24, 10:37

Nagrodzona Oscarem "Ida" wraca do polskich kin. W kraju obejrzało ją zaledwie 120 tysięcy widzów
Ida zdobyła m.in. nagrodę BAFTA w kategorii: najlepszy film nieanglojęzyczny. . Foto: materiały promocyjne

Dane Instytutu Sztuki Filmowej pokazują, że po premierze w październiku 2013 roku "Ida" nie odniosła sukcesu. Od tego czasu obejrzało ją niecałe 120 tysięcy osób. Połowa z nich poszła na film już po jego nominacji do Oscara w styczniu tego roku.

Po przyznaniu filmowi statuetki dla Najlepszego filmu nieanglojęzycznego, zainteresowanie może jadnak znacznie wzrosnąć. Paweł Pawlikowski wyraził nadzieję, że może teraz ludzie pójdą na ten film do kin.

TVN24/x-news

REKLAMA

Jak powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Dagmara Molga z firmy Solopan, która dystrybuuje "Idę", film odniósł za granicą znacznie większy sukces niż w kraju. Cieszył się on zainteresowaniem m.in. we Włoszech, USA i Hiszpanii. We Francji obejrzał go prawie milion osób, a przed kinami ustawiały się kolejki.

O "Idzie" wiele pisze się teraz także w Danii. - „Ida” - polski film z „duńskimi odciskami palców”. Tak piszą duńskie media o oscarowym sukcesie filmu Pawła Pawlikowskiego. Wiadomości o wręczeniu Oscarów i gali z tym związanej są na czołówkach duńskich gazet w wydaniach internetowych i niemal na wszystkich portalach informacyjnych. Przypomina się, że do sukcesu polskiego filmu przyczynili się również Duńczycy. Duńskiej narodowości są bowiem dwie osoby z producenckiej ekipy filmu. To Sofie Wanting Hassing i Christian Falkenberg Husum. Duńczykiem jest też autor muzyki do filmu - Kristian Eidnes Andersen.

OSCARY 2015 - zobacz serwis specjalny >>>

Krytyk filmowy Łukasz Maciejewski uważa, że "Idzie" w drodze do Oscara pomogło to, że film miał czas zaistnieć w USA.

REKLAMA

Oscary 2015: "Ida" nagrodzona. Wielki sukces polskiego kina >>>


Agencja TVN/x-news

- Dzisiaj sobie myślę, że dobrze się stało, że nie zgłosiliśmy w zeszłym roku "Idy" do Oscara, choć formalnie było to możliwe, kandydował wtedy "Wałęsa" Wajdy. Dzięki temu "Ida" miała cały rok przed ostateczną oscarową rozgrywką na zbieranie nagród, których dostała w ciągu ostatnich 12 miesięcy naprawdę dużo. "Ida" w tym czasie stała się filmem bardzo głośnym. Miała doskonałe recenzje. "Ida" miała też w Stanach PR, którego nie można kupić. W filmie zakochali się znani artyści. Barbara Streisand opowiadała, że uwiódł ją ten film, nagrodzony Noblem pisarz z RPA Coetzze mówił, że to jest wybitne dzieło, chwalili "Idę" Pedro Almodovar i Julianne Moore. To są takie rekomendacje, które robią świetną prasę. Jeśli tak wielkie nazwiska mówią publicznie, że to jest ich ulubiony film, to działa też na ich fanów. "Ida" miała w USA całkiem niezły box office, o wiele większy niż "Lewiatan" - przypomniał Maciejewski.

REKLAMA

Dziennik Gazeta Prawna, IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej