Prezes PiS: w kampanii nie będę zastępował Andrzeja Dudy
Bronisław Komorowski przedstawia się jako kandydat obywatelski, a każdy wie, że jest prezydentem i kandydatem PO - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że jego partia otwarcie mówi, że kandydatem zjednoczonej prawicy, przede wszystkim PiS, jest Andrzej Duda.
2015-02-24, 13:41
Jak podkreśla szef PiS, działacze partii nie ukrywają, że Andrzej Duda jest "kandydatem zjednoczonej prawicy, w tym przede wszystkim PiS". - Działamy jawnie i cieszymy się z tego, że spontanicznie powstają komitety poparcia Andrzeja Dudy. Czym więcej tych komitetów, tym lepiej - mówił lider PiS.
- Nie czynimy niczego, co miałoby wprowadzić w błąd opinię publiczną - powiedział Kaczyński. W jego ocenie natomiast główny konkurent Dudy, obecny prezydent, "działa w specyficzny sposób". - Przedstawia się jako kandydat obywatelski, chociaż każdy z nas wie, że jest kandydatem Platformy Obywatelskiej, tak jak i jest prezydentem PO - stwierdził prezes PiS.
- My prawdy nie ukrywamy. Nie widzimy powodów, żeby się wstydzić. W demokratycznych krajach tak jest, że poszczególne partie wysuwają swoich kandydatów - dodał Kaczyński.
Szef PiS dotychczas nie brał czynnego udziału w kampanii wyborczej. Poinformował jednak, że we wtorek odwiedzi Wrocław, gdzie - jak mówił - "będzie zagrzewał do zaangażowania, do walki koleżanki i kolegów partyjnych".
TVN24/x-news
- Moją rolą jest zachęcać i dopilnować, by partia zrobiła wszystko dla sukcesu w tych wyborach. Dla nas sukcesem będzie zwycięstwo - druga tura i zwycięstwo w drugiej turze - powiedział Kaczyński. Jak zaznaczył, "wszystkie struktury PiS przekształciły się w sztaby wyborcze".
Kaczyński zapowiedział, że jego wizyta we Wrocławiu jest pierwszą z szeregu zaplanowanych. - Co nie oznacza, że będę brał udział w kampanii wyborczej w tym sensie, że będę próbował zastępować czy uzupełniać naszego kandydata - zapewnił prezes PiS. Jak ocenił, Duda "sobie świetnie daje radę i zupełnie tego nie potrzebuje".
Choć - przyznał prezes PiS - kandydat jego partii "miał początkowo stosunkowo niewysoką rozpoznawalność, ale dzisiaj ma bardzo wysoką". - Dobrze by było, bym ja się trochę wycofał. W tej chwili w ograniczonym zakresie będę uczestniczył w kampanii - podkreślił Kaczyński.
- Moja rola to mobilizowanie struktur partyjnych, by uczyniły wszystko, co jest możliwe, by kampania wyglądała jak najlepiej i była jak najbardziej efektywna - zaznaczył.
Według prezesa Prawa i Sprawiedliwości Duda jest "w kampanii bez zarzutu". - Patrzę na to z wielkim podziwem - powiedział. - Duda jest postacią samodzielną - dodał.
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA