Rozejm na Ukrainie naruszony ponad 800 razy. Kanclerz Niemiec mówi o nowych sankcjach
Uzgodnione 12 lutego zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy zostało naruszone ponad 800 razy - poinformował w środę w europarlamencie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, powołując się na dane OBWE. Nie wykluczył zaostrzenia sankcji UE wobec Rosji, tak jak i kanclerz Niemiec Angela Merkel.
2015-02-25, 18:46
Posłuchaj
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Podsumowując w Parlamencie Europejskim ustalenia nieformalnego szczytu Unii z 12 lutego, Tusk powiedział, że UE dała szansę kruchemu porozumieniu z Mińska w sprawie zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy. - Ciągle mamy nadzieję, że pokój, niepodległość, suwerenność i integralność terytorialna Ukrainy będą mogły zostać odbudowane tak szybko, jak to możliwe - powiedział Tusk.
- Jednak jesteśmy bardzo sceptyczni. Porozumienie Mińska z 2014 r. nie zostało uszanowane - przyznał. Dodał, że jeśli nowe porozumienie nie będzie przestrzegane, "nie zawahamy się podjąć koniecznych kroków".
- Zawieszenie broni, które miało wejść w życie o północy 15 lutego zostało naruszone ponad 800 razy, według OBWE - podkreślił.
REKLAMA
Berlin także rozważa zaostrzenie restrykcji
Donald Tusk poinformował, że jest w kontakcie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i przywódcami krajów UE. - Dodatkowe sankcje pozostają na stole. Powinniśmy być gotowi na każdy rozwój wydarzeń: pozytywny, jak i negatywny - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.
Także kanclerz Niemiec Angela Merkel oznajmiła w środę, że jeśli będzie to konieczne, to UE jest gotowa nałożyć nowe sankcje na Rosję. - Musimy zrobić wszystko, aby ten promyk nadziei stał się rzeczywistością - powiedziała Merkel w Berlinie na wspólnej konferencji prasowej z premierem Szwecji Stefanem Loefvenem, odnosząc się do zawartego w Mińsku porozumienia o zawieszeniu broni. - To może być pierwszy krok, nawet jeśli jest realizowany bardzo powoli - dodała.
O możliwości nałożenia kolejnych unijnych sankcji na Rosję mówił też w środę francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius, który gościł we wtorek w Paryżu szefów dyplomacji Rosji, Ukrainy i Niemiec. Ostrzegł on Moskwę, że jeśli prorosyjscy separatyści zaatakują ukraiński port Mariupol nad Morzem Azowskim, to "na szczeblu europejskim kwestia sankcji będzie ponownie poruszona".
Zdobycie kontroli nad tym miastem przez siły rebelianckie zapewniłoby Moskwie bezpośredni lądowy korytarz do zaanektowanego w ubiegłym roku Krymu.
REKLAMA
MSZ Francji ostrzega Rosję: w razie ataku na Mariupol kolejne sankcje UE>>>
Zgodnie z zawartymi w Mińsku porozumieniami pokojowymi na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km.
PAP/IARiz
REKLAMA