Bilans ferii w Tatrach. Znacznie więcej wypadków niż rok temu

Prawie 3,6 tys. poszkodowanych - to bilans ferii zimowych w Tatrach. Z tej liczby aż 3/4 stanowią narciarze i snowboardziści, którzy doznali różnego rodzaju kontuzji czy urazów. Tegoroczny bilans jest gorszy niż zeszłoroczny.

2015-02-27, 19:52

Bilans ferii w Tatrach. Znacznie więcej wypadków niż rok temu
Koniec ferii nie oznacza końca sezonu narciarskiego. Foto: pmartike/freeimages.com/cc

Posłuchaj

Dr Marian Papież o wypadkach w Tatrach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dr Marian Papież, lekarz chirurg ortopeda z zakopiańskiego szpitala ocenił, że ostatnie sześć tygodni przyniosło sporo pracy lekarzom dyżurującym na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Wskazał, że w ubiegłym tygodniu codziennie było ponad 100 pacjentów.
- Spodziewaliśmy się, że te ferie mazowieckie, które rozpoczynały sezon, dadzą nam najwięcej pracy, ale zdaje się, że jednak najwięcej pracy nam przysporzyły ferie następne, czyli łódzkie i śląskie oraz aktualne - małopolskie i wielkopolskie - oznajmił.
Spora część poszkodowanych narciarzy po udzieleniu pomocy medycznej - najczęściej założeniu gipsu - mogła wrócić do domu. Ale ponad 150 osób miało na tyle poważne obrażenia że musiało w szpitalu pozostać znacznie dłużej
- Gros z tych pacjentów to są obrażenia takie, które wymagają leczenia operacyjnego - poważne urazy w zakresie złamań kości podudzia, złamań dotyczących stawów kolanowych czy stawów skokowych oraz poważne urazy układu kostnego tworzącego staw kolanowy. Czasami nawet sami głowami kręciliśmy, jak można w bucie narciarskim zjazdowym złamać sobie kostki i zwichnąć staw skokowy - wyliczył.
Koniec ferii nie oznacza końca sezonu narciarskiego - na Podhalu potrwa on zapewne do końca marca a na Kasprowym Wierchu nawet o miesiąc dłużej.
IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej