Parlament Węgier utajnił kontrakt atomowy z Rosją
Parlament Węgier uchwalił we wtorek ustawę, która uznała za tajne kluczowe szczegóły umowy z Rosją w sprawie zbudowania dwóch nowych reaktorów w jedynej węgierskiej elektrowni atomowej w Paks. Klauzula poufności została nałożona na 30 lat.
2015-03-03, 15:02
Jak deklaruje węgierski rząd, ustawa, która dotyczy biznesowych i technicznych aspektów umowy z rosyjską spółką Rosatom, jest konieczna ze względów bezpieczeństwa narodowego i kieruje się podobnymi wytycznymi, jakie obowiązują w innych państwach europejskich.
Ustawę uchwalono głosami większościowej koalicji rządowej, którą współtworzą kierowana przez premiera Viktora Orbana partia Fidesz i chrześcijańscy demokraci. Wszystkie ugrupowania opozycyjne głosowały przeciw.
Deputowana Timea Szabo z opozycyjnego proekologicznego ugrupowania Dialog na Rzecz Węgier oświadczyła, iż ustawa ma charakter korupcjogenny i oznacza "zalegalizowanie gigantycznego rabunku".
Rosja rozbuduje węgierską elektrownię atomową. Podpisany pakiet umów>>>
REKLAMA
Węgry i Rosja podpisały w grudniu trzy umowy w sprawie jedynej na Węgrzech elektrowni atomowej. Porozumienia zawarte przez spółkę MVM Paks II i rosyjski Atomenergoprojekt dotyczą szczegółów budowy i utrzymania reaktorów. Wiadomo, że nowe reaktory zastąpią wszystkie cztery obecnie tam funkcjonujące i będą pokrywać około połowę zapotrzebowania Węgier na energię elektryczną.
Rząd Węgier mimo wcześniejszych zapowiedzi zrezygnował z przeprowadzenia przetargu na rozbudowę elektrowni. Wstępne zainteresowanie udziałem w inwestycji wyrażały między innymi francuska Areva i japońsko-amerykański Westinghouse.
Na początku listopada węgierski premier Viktor Orban powiedział, że USA wywierają "silną presję na Węgry", starając się odwieść Budapeszt od planu budowy gazociągu South Stream i rozbudowy elektrowni w Paks.
Ambasador Rosji na Węgrzech Władimir Siergiejew po podpisaniu porozumienia mówił, że obecna sytuacja geopolityczna nie zagraża planom rozbudowy elektrowni. Wyraził też przekonanie, że stosunki węgiersko-rosyjskie nie muszą być upolitycznione. Oświadczył, że Rosja nie wywiera żadnych nacisków w związku z planem rozbudowy. Według niego, rosyjski Rosatom złożył Budapesztowi najlepszą ofertę technologiczną wraz z najkorzystniejszymi warunkami finansowymi.
REKLAMA
Realizacja projektu zależy od obu krajów, jest niezależna od geopolityki "i, mam nadzieję, niezależna od biurokracji w Brukseli" - oświadczył Siergiejew.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
PAP/IAR/iz
REKLAMA