Islamiści równają z ziemią zabytki starożytnego miasta z listy UNESCO
Hatra w północnym Iraku liczy dwa tysiące lat. Fanatycy z Pastwa Islamskiego demolują umiejscowione tam stanowiska archeologiczne.
2015-03-07, 15:10
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Na alarm w tej sprawie bije irackie ministerstwo turystyki i zabytków starożytności. Powołuje się na swoich pracowników z Mosulu, miasta kontrolowanego przez Państwo Islamskie.
Ruiny Hatry zostały w 1985 roku wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Miasto prawdopodobnie powstało w III lub II w. p.n.e w państwie Seleukidów. Zostało umiejscowione na szlaku łączącym Syrię z Mezopotamią.
To nie pierwsza informacja o niszczeniu zabytków przez Państwo Islamskie. W lutym dżihadyści opublikowali nagranie, w którym pokazali grupę islamistów demolujących pomniki, płaskorzeźby i posągi z czasów starożytnych zgromadzone najprawdopodobniej w muzeum w Mosulu. Liczące kilka tysięcy lat działa sztuki są przewracane, rozbijane i rozwiercane. Wraz z publikacją nagrania pojawiła się również informacja o spaleniu setek ksiąg i manuskryptów znajdujących się w bibliotekach tego miasta.
REKLAMA
(Sceny niszczenia przez dżihadystów antycznych posągów, źródło:You tube/MEMRITVVideos)
Według profesora Rafał Kolińskiego, który prowadził prace archeologiczne m.in. w Iraku i Syrii, to, co widać na tym filmie, to w dużej mierze niszczenie gipsowych kopii zabytków, które były w muzeum w Mosulu. Profesor tłumaczył w radiowej Jedynce, że w Iraku przyjęto taką strategię przechowywania starożytności, że tylko jedno muzeum - w Bagdadzie, ma autentyczne zabytki.
Profesor wyjasnia, że aby sfinansować swoją działalność, Państwo Islamskie w Iraku nie tylko niszczy zabytki, ale także sprzedaje je na czarnym rynku. Kradzione dzieła kupują głównie prywatni kolekcjonerzy, głównie z Japonii, Zatoki Perskiej, a także Europy i USA.
REKLAMA
Dżihadyści niszczą antyczne dzieła sztuki. "To co widzimy, to manipulacja">>>
IAR/Jedynka/iz
REKLAMA