Problemy Rzymu i Watykanu ze słynnymi zabytkami

Wieczne Miasto pełne jest arcydzieł kultury, sztuki i architektury. Nic więc dziwnego, że niekiedy miewa problemy z wandalami i złodziejami. Właśnie wyszły na jaw dwa takie przypadki.

2015-03-08, 15:45

Problemy Rzymu i Watykanu ze słynnymi zabytkami
Rzym i Watykan co roku odwiedzają miliony turystów z całego świata. Foto: Katarzyna Kornet

Nie widać końca plagi wandalizmu w rzymskim Koloseum. Karabinierzy zatrzymali tym razem dwie młode amerykańskie turystki, które na murze wyryły monetą swoje inicjały na głębokość ok. 8 cm. Antyczny amfiteatr jest właśnie gruntownie remontowany i powoli odzyskuje splendor. Amerykanki nie zdawały sobie zupełnie sprawy z konsekwencji swego bezmyślnego czynu. W trakcie przesłuchania wyraziły skruchę z powodu takiego wybryku. Wszystko wskazuje na to, że słono zapłacą za to, co zrobiły.

Włoska prasa przypomina, że w listopadzie zeszłego roku rosyjski turysta wyrył na odrestaurowanym fragmencie muru Koloseum ogromną literę K. W trybie natychmiastowym został osądzony i skazany na 4 miesiące aresztu w zawieszeniu i 20 tys. euro grzywny. Również niedawno 15-letni uczeń z Kanady podczas wycieczki szkolnej oderwał kawałek muru amfiteatru Flawiuszów i próbował go ukryć w plecaku. Z kolei 12-letni Australijczyk wyrył swoje imię, a pomagał mu w tym ojciec, który stał na czatach. Pomimo nagłaśniania tych incydentów w światowych mediach i informowania o surowych karach wobec sprawców wciąż nie można wyeliminować tego procederu.

Przy konstrukcji rzymskiego Koloseum pracowali zarówno znakomici inżynierowie, jak niewykwalifikowani robotnicy – YouTube / National Geographic

REKLAMA

Natomiast jak podaje dziennik „Il Messaggero”, przed kilkoma laty z archiwum bazyliki Świętego Piotra skradziono list Michała Anioła. Sprawca kradzieży, były pracownik Watykanu, domaga się teraz za zwrot rękopisu okupu w wysokości 100 tys. euro. Jak podkreśla gazeta, można jedynie przypuszczać, że tej zuchwałej kradzieży dokonano od 3 do 5 lat temu, na pewno zaś z archiwum bazyliki na terenie tzw. Fabryki Świętego Piotra, czyli warsztatów i pracowni utworzonych w trakcie jej budowy w XVI wieku. Kradzież dopiero teraz wyszła na jaw. Rozpoczęły się poszukiwania złodzieja i jego cennego łupu.

Odręczny list Michała Anioła, prawdopodobnie jedyny taki przechowywany w Watykanie, ma niezwykłą wartość przede wszystkim dlatego, że został w całości napisany przez artystę. Wiadomo bowiem, że zazwyczaj podpisywał się on tylko pod listami, których treść dyktował swoim współpracownikom. Właśnie dlatego, dodaje rzymski dziennik, ten napisany własnoręcznie list miał wyjątkowe znaczenie dla światowego dziedzictwa kulturalnego.

PAP/jż

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej