UE utrzyma sankcje wobec Rosji. Donald Tusk: porozumienie z Mińska musi zostać wdrożone
Przywódcy państw UE ustalili, że utrzymają sankcje gospodarcze wobec Rosji do czasu pełnego wdrożenia porozumienia o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, uzgodnionego w lutym w Mińsku. Jest to zapowiedź przedłużenia sankcji do końca roku.
2015-03-20, 08:18
Posłuchaj
Unijni przywódcy ustalili, że sankcje wobec Rosji powinny być utrzymane do czasu pełnego zawieszenia broni na Ukrainie. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, obradujący w Brukseli szefowie państw i rządów zgodzili się, że "trwanie sankcji gospodarczych będzie jasno powiązane z pełnym wdrożeniem porozumienia z Mińska, pamiętając, że przewidziane jest to (ocena wdrożenia porozumienia - PAP) na koniec 2015". Ponadto Rada Europejska jest gotowa do podjęcia dalszych decyzji, jeśli to okaże się konieczne - dodał.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Taki zapis znalazł się w dokumencie końcowym z czwartkowych obrad szczytu UE. Zarekomendowali go wspólnie pozostałym przywódcom unijnym Tusk, niemiecka kanclerz Angela Merkel oraz prezydent Francji Francois Hollande.
Porozumienie z Mińska kluczowe
- Po moim spotkaniu z kanclerz Merkel i prezydentem Hollandem nasza wspólna intencja była bardzo jasna: musimy utrzymać sankcje do czasu, aż porozumienie z Mińska zostanie w pełni wdrożone - powiedział Tusk na konferencji prasowej po pierwszym dniu obrad szczytu.
Chodzi o wprowadzone latem ubiegłego roku sankcje gospodarcze wobec Rosji za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie. Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embarga na broń. Restrykcje te wprowadzono na rok, co oznacza, że wygasną one z końcem lipca. Dlatego UE musi podjąć decyzję w sprawie ich przedłużenia.
Formalna decyzja w czerwcu
Według unijnych dyplomatów czwartkowe uzgodnienia przywódców państw UE można interpretować jedynie jako decyzję polityczną o przedłużeniu sankcji przynajmniej do końca roku. Formalna decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie dopiero w czerwcu. Jeszcze przed szczytem niektóre kraje były przeciwne temu, by Unia już teraz decydowała o przedłużeniu sankcji. Argumentowały, że należy dać szansę porozumieniu z Mińska.
12 lutego, dzięki mediacjom Merkel i Hollande'a, w Mińsku uzgodniono porozumienie o zawieszeniu broni przewidujące m.in. rozejm, wycofanie ciężkiej broni, utworzenie strefy buforowej, a w dalszej kolejności wybory w Donbasie i odzyskanie przez Ukrainę do końca roku kontroli nad tą częścią granicy z Rosją, którą obecnie kontrolują separatyści.
Rosyjska propaganda
Tusk poinformował też, że przywódcy podkreślili konieczność odpowiedzi na wyzwanie, jakim jest trwająca rosyjska kampania dezinformacyjna na temat konfliktu na Ukrainie. Jak zapowiedział, w tym celu szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini przygotuje na czerwcowy szczyt unijny plan działania dotyczący strategicznej komunikacyjnej.
Już w styczniu br. o przeciwdziałaniu rosyjskiej propagandzie rozpowszechnianej w mediach dyskutowali ministrowie spraw zagranicznych państw UE i zapowiedzieli opracowanie strategii komunikacji, by tej propagandzie przeciwdziałać. Cztery kraje: Litwa, Dania, Estonia i Wielka Brytania przygotowały wspólny list, w którym zaproponowały m.in. wspieranie rosyjskojęzycznych mediów i audycji, aby stworzyć alternatywę dla społeczności rosyjskojęzycznych, korzystających dotąd z mediów kontrolowanych przez państwo rosyjskie.
Szczyt w Rydze
Tematem dyskusji na spotkaniu przywódców w Brukseli były też przygotowania do planowanego na koniec maja szczytu Partnerstwa Wschodniego w Rydze. - UE jest w pełni zaangażowana w Partnerstwo Wschodnie. Przywódcy zgodzili się, że dziedziną priorytetową jest pomoc w budowie instytucji państwowych i wzmocnienie państwa prawa. To powinno być oparte na potrzebach i preferencjach każdego z krajów PW - powiedział szef Rady Europejskiej.
Partnerstwo Wschodnie UE obejmuje Ukrainę, Gruzję, Mołdawię, Armenię, Azerbejdżan i Białoruś.
FILM: Jak bohaterów witano na zachodniej Ukrainie żołnierzy, którzy zaciekle bronili lotniska w Doniecku. Kilkuset mieszkańców Żytomierza, gdzie stacjonują żołnierze, ustawiło się na trasie ich przejazdu. Rzucali kwiaty pod koła transporterów wojskowych, skandując „bohaterowie".
Część obrońców donieckiego portu lotniczego pójdzie na urlop - reszta zostanie zdemobilizowana.
dp/pp/PAP/IAR