Jemen: saudyjskie okręty ewakuowały dyplomatów z Adenu

Według saudyjskiej telewizji, w trakcie "operacji Huragan" z Adenu uciekło kilkudziesięciu pracowników placówek dyplomatycznych. Okręty dopłynęły już do Dżuddy w Arabii Saudyjskiej.

2015-03-28, 13:20

Jemen: saudyjskie okręty ewakuowały dyplomatów z Adenu

W piątek szyici z plemiennego związku Huti zdobyli kolejne tereny na południu i wschodzie Jemenu. Huti i ich sprzymierzeńcom udało się zająć port Szakra, leżący 100 km na wschód od Adenu.

W Jemenie rozpoczęła się w nocy ze środy na czwartek operacja przeciwko szyickim rebeliantom, którzy walczą ze wspieranym przez Zachód, prezydentem Abd ar-Rabem Mansurem al-Hadim.

Działaniami dowodzi Arabia Saudyjska. Oprócz niej w operacji uczestniczą siły zbrojne większości państw Zatoki Perskiej a także Egipt, Sudan, Maroko i Jordania. Stany Zjednoczone poinformowały, że nie biorą udziału bezpośrednio, ale wspierają akcję logistycznie i wywiadowczo.

Interwencję w Jemenie poparły Francja i Wielka Brytania i Turcja. Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oznajmiła jednak, że "operacja wojskowa nie jest właściwym rozwiązaniem" konfliktu.

REKLAMA

CNN Newsource/x-news

Według telewizji al-Arabija, Arabia Saudyjska przygotowała ogromne siły do walki na południu Półwyspu Arabskiego - 150 tysięcy żołnierzy i 100 samolotów bojowych. Reuters z kolei cytuje swoje źródło w saudyjskich władzach, według którego "ofensywa lądowa może być konieczna", by zaprowadzić porządek w zrewoltowanym kraju. Na razie jednak Rijad zapewnia, że nie ma zamiaru szybko rozpoczynać szybko operacji lądowej.

USA deklaruje poparcie dla misji Arabii Saudyjskiej w Jemenie >>>

REKLAMA

W piątek saudyjskie samoloty zbombardowały między innymi cele w stolicy Jemenu - Sanie, w pobliżu zabudowań rządowych. Kolejnym celem były obiekty wojskowe. Samoloty zniszczyły arsenał rakietowy szyitów.

Według jemeńskich, rebelianckich władz, w ciągu 24 godzin zginęło w nalotach 54 cywilów.

Eksperci zauważają, że w Jemenie doszło do pośredniego starcia sunnickiej Arabii Saudyjskiej z  szyickim Iranem, który wpiera Huti.

IAR/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej