Jemen: wylądował samolot MKCK z 16 tonami pomocy humanitarnej
Pierwszy samolot z pomocą humanitarną wylądował w stolicy Jemenu, Sanie. Do kraju wstrząsanego wewnętrznym konfliktem wysłał go Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.
2015-04-10, 11:35
Na pokładzie ma 16 ton środków medycznych. MKCK ostrzegł w tym tygodniu, że sytuacja humanitarna w Adenie na południu Jemenu jest katastrofalna. W mieście, ostatnim bastionie sił rządowych, toczą się ciężkie walki z rebeliantami z szyickiego ruchu Huti.
- Wojna w Adenie jest wszędzie, na każdej ulicy, w każdym zaułku. Wielu nie może się wydostać z miasta - powiedziała rzeczniczka Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Marie Claire Feghali dodała, że wszelkie drogi do Adenu - morskie, powietrzne i lądowe - zostały odcięte z powodu starć. O dramacie w tym ważnym porcie nad Zatoką Adeńską alarmują też Lekarze Bez Granic.
Z nielicznych relacji z Adenu wyłania się dramatyczny obraz - szpitale są przepełnione, na ulicach leżą ciała zabitych, porywane są ambulanse.
Miasto jest ostatnim punktem oporu sił wojskowych, lojalnych wobec legalnego rządu Jemenu. Armię w walce z rebeliantami wspierają samoloty i okręty wojenne Arabii Saudyjskiej. Jeśli Aden padnie, całe terytorium Jemenu zostanie opanowane przez zbrojne milicje ruchu Huti.
REKLAMA
W ubiegłym miesiącu z Jemenu uciekł prezydent kraju. Abd Rabbu Mansur Hadi schronił się w sąsiedniej Arabii Saudyjskiej, która rozpoczęła zbrojną interwencję w Jemenie, ograniczając się jednak jedynie do nalotów. Do koalicji dołączyły inne państwa regionu, między innymi Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Czytaj też<<<Jemen: w ciągu doby zginęło 140 osób>>>
IAR,kh
REKLAMA
REKLAMA