Adam Jarubas: jednym z ważniejszych zadań prezydenta jest dbałość o dobre imię Polski

- Walka o to, aby Polska była krajem wspólnotowym ma sens. Ruch ludowy zawsze nawoływał do zgody - przekonywał w sobotę kandydat PSL na prezydenta Adam Jarubas, który odwiedził Wadowice - rodzinne miasto papieża Jana Pawła II.

2015-04-18, 12:35

Adam Jarubas: jednym z ważniejszych zadań prezydenta jest dbałość o dobre imię Polski
. Foto: IAR/Łukasz Kowalski
- Przyjechałem tu, aby umocnić się w postanowieniu i przekonaniu, że walka o to, aby Polska była krajem wspólnotowym, abyśmy łączyli, a nie dzielili, ma sens. To wielkie przesłanie Jana Pawła II o solidarności rozumianej jako bycie jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu, ma głęboki sens. Również w życiu politycznym takie postawy powinny dominować. Żałuję, że () próbujemy często szukać tego, co dzieli. Ruch ludowy w myśli państwowej zawsze nawoływał do zgody - powiedział Adam Jarubas.
Polityk oddał hołd Janowi Pawłowi II, w miejscowej bazylice modlił się przy relikwiach papieża oraz przed wizerunkiem NMP Nieustającej Pomocy. Złożył też kwiaty pod pomnikiem papieża Polaka.
Jarubas mówił do dziennikarzy na rynku w Wadowicach, że jednym z ważniejszych zadań prezydenta jest dbałość o dobre imię Polski. Nawiązał do sprawy braku akredytacji litewskiego resortu edukacji dla polskiej szkoły średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie. Bez niego placówce, w której uczy się ok. 900 uczniów, grozi zamknięcie.
- Chcę zwrócić uwagę, by nie przechodzić zbyt łatwo nad takimi wydarzeniami, jakie mają miejsce na Litwie, gdzie rodzice polskich dzieci, które uczą się w szkole średniej im. Władysława Syrokomli () zastanawiają się, czy szkoła, która naucza w oparciu o wartości chrześcijańskie w języku polskim, będzie mogła dalej działać. () Powinniśmy się upominać, aby mniejszości polskie w innych krajach miały godne warunki do tego, by móc się uczyć się o polskiej kulturze w języku polskim - mówił.
Zdaniem Adama Jarubasa sprawa polskich szkół na Litwie powinna być przedmiotem aktywności i troski prezydenta, który powinien dbać o dobre imię Polski i Polaków. - Nie możemy tych ludzi zostawić samych sobie. Powinniśmy mocno interweniować, by szkoła istniała i można było dalej uczyć w języku polskim - podkreślił.
Kandydat PSL na prezydenta w sobotę prowadził kampanię w Małopolsce. - To region szczególny dla Polski. Dynamicznie się rozwija. Chcę też zwrócić uwagę na wielki zasób dziedzictwa kulturowego. Tutaj są groby królów Polski, tu urodziło się wielu znakomitych Polaków, twórców, poetów i pisarzy - mówił.
W Wadowicach kandydat zwiedził Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Mieści się w kamienicy, w której mieszkali Wojtyłowie, i w której w 1920 r. urodził się Karol Wojtyła. Muzeum istnieje od 1984 r. Rok temu zostało otwarte po gruntownej przebudowie. Ekspozycja jest opowieścią o Karolu Wojtyle, od urodzenia do śmierci. Jej sercem jest dwupokojowe mieszkanie rodziny późniejszego papieża.
Adam Jarubas w sobotę odwiedzi także Oświęcim, Trzebinię i Kraków. Na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz złoży kwiaty pod Ścianą Straceń. W tym miejscu podczas wojny Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków.
PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej