Marian Kowalski: jako jedyny upominam się o godną płacę
Kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta Marian Kowalski w sobotę prowadził kampanię w Poznaniu. Spotkał się z dziennikarzami przy głównej bramie zakładów H. Cegielskiego.
2015-04-18, 18:08
Marian Kowalski złożył kwiaty przy pomniku upamiętniającym Poznański Czerwiec 1956. - W miejscu, w którym po raz pierwszy robotnicy polscy upomnieli się o prawo do bycia gospodarzami we własnym kraju, do dobrego gospodarowania własną gospodarką, przemysłem, tutaj warto wystawić rachunek elitom rządzącym przez te 25 lat. Ten rachunek jest surowy - ocenił.
Przypomniał, że "Hipolit Cegielski powiedział, że kto oddaje handel, ziemię i przemysł w obce ręce jest zdrajcą - zdradza swój naród". - Doszło do tego, że w państwie demokratycznym oddano polską gospodarkę w obce ręce, albo ją zlikwidowano. Polacy nie są dysponentami swoich zasobów. O tym, ile możemy wyprodukować z naszej ziemi, naszego przemysłu decyduje już Unia Europejska - stwierdził.
Oznajmił, że jako jedyny kandydat na prezydenta upomina się o godną pracę dla Polaków. - Ja jedyny używam pojęcia godna praca. Ja jeden się upominam o godne traktowanie Polaków w korporacjach, w dużych sieciach handlowych. Ja jeden pytam, gdzie są kandydaci lewicy, którzy dzisiaj głoszą hasła liberalne, mówiące, że tylko najbogatsi mają rację i trzeba słuchać UE - oznajmił.
- Głosimy taki oto program, by Polacy uratowali resztkę tego, co mają we własnych rękach, byśmy byli znowu gospodarzami na własnej ziemi. Nie dopuszczę do tego, by ziemia trafiała w obce ręce, jestem przeciwny wchodzeniu do strefy euro - potrzebna nam jest suwerenna, własna waluta. Jestem zwolennikiem zapalenia wreszcie zielonego światła dla polskich przedsiębiorców - dodał.
Kowalski zapewnił, że w przeciwieństwie do obecnie urzędującego prezydenta ma wiedzę, jak sprawować najwyższy urząd w państwie. Jego zdaniem Bronisław Komorowski "nie nadaje się do rządzenia". - Po co kandyduje prezydent, który mówi, że nic nie może robić? Ja mogę, wiem jak i mam kim, bo po naszej stronie jest duża grupa ekspertów, którzy doprecyzowali program ratowania polskiej gospodarki - oświadczył.
Wytłumaczył, że ów program polega na "odbiurokratyzowaniu, zniesieniu zbędnych podatków, zlikwidowaniu ZUS". - Polskie państwo powinny utrzymywać też zagraniczne korporacje, w tym sieci handlowe. Dlatego nałożę na nie podatek obrotowy" - zapowiedział.
Kowalski zaznaczył, że jako kandydat Ruchu Narodowego reprezentuje "realną, rzetelną siłę, która doszła strukturami co najmniej do poziomu powiatów w całej Polsce".
Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej>>>
***
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja zostanie zorganizowana druga tura głosownia. Weźmie w niej udział dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem.
W wyborach zmierzą się: ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski (z poparciem PO), Andrzej Duda (PiS), Magdalena Ogórek (z poparciem SLD), Adam Jarubas (PSL), lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, Janusz Korwin-Mikke (ugrupowanie KORWiN), muzyk Paweł Kukiz, Jacek Wilk (Kongres Nowej Prawicy), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) oraz reżyser Grzegorz Braun.
PAP, kk
REKLAMA