Hakerzy mogą przez Wi-Fi przejąć kontrolę nad samolotem?

FBI alarmuje: hakerzy mogą być zagrożeniem dla bezpieczeństwa samolotów pasażerskich. Federalne Biuro Śledcze wydało ostrzeżenie po żartobliwej akcji jednego z hakerów na pokładzie, ale - jak twierdzą eksperci - zagrożenie może być realne.

2015-04-22, 19:09

Hakerzy mogą przez Wi-Fi przejąć kontrolę nad samolotem?
. Foto: sxc.hu/cc

Posłuchaj

Hakerzy mogą zagrażać bezpieczeństwu lotu. Relacja Rafała Motriuka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Specjalista do spraw zabezpieczeń Chris Roberts leciał liniami United Airlines z Chicago do Syracuse. W tym czasie opublikowano rządowy raport o tym, że w samolotach koncernów Boeing i Airbus mogą pojawić się luki w systemie, umożliwiające hakerom przejęcie kontroli nad samolotem przez sieć Wi-Fi. Roberts, który od lat próbuje przekonać koncerny lotnicze do większego zwrócenia uwagi na ten problem, postanowił zażartować na Twitterze. Zasugerował, że może włamać się do sieci Wi-Fi w samolocie i uruchomić maski tlenowe. Żart nie rozśmieszył FBI i agenci czekali na lotnisku po wylądowaniu samolotu. Mężczyzna został przesłuchany, przeszukano też jego sprzęt. Kilka dni później linia United odmówiła mu sprzedaży biletu i musiał skorzystać z usług innego przewoźnika.

Według portalu technologicznego „Wired”, FBI twierdzi, że nie ma dowodów na to, by ktoś z pokładu mógł włamać się do systemu nawigacji, ale sprawdza dane. Zarówno Chris Roberts, jak i inni eksperci od jakiegoś czasu podkreślają, że takie samoloty jak Dreamliner czy Airbus A380 mają tę samą sieć bezprzewodową dla pilotów i dla pasażerów.

REKLAMA

To teoretycznie mogłoby ułatwić hakerom przejęcie kontroli nad maszyną. Podobną opinię zawiera niedawny raport Rządowego Urzędu ds. Odpowiedzialności USA, choć podkreśla, że w praktyce na razie takie zagrożenie jest niewielkie. Amerykański kongresmen i ekspert Peter Defazio uważa jednak, że piloci powinni mieć osobną sieć - niezależną od Wi-Fi dla pasażerów.

IAR, Wired, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej