Szczyt UE-Ukraina. Tusk: macie silnych wrogów, ale i przyjaciół
Mowa będzie o pomocy dla Ukrainy, reformach tego kraju, misji pokojowej UE. Zapewne nie zapadnie decyzja o zniesieniu wiz. Do Kijowa przyjechali szefowie Rady Europejskiej, Donald Tusk i Jean-Claude Juncker Komisji Europejskiej.
2015-04-27, 13:00
Posłuchaj
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W Kijowie rozpoczął się w poniedziałek jednodniowy szczyt Ukraina-Unia Europejska. Jest to pierwsze takie spotkanie od wybuchu konfliktu z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy i podpisania ukraińsko-unijnej umowy stowarzyszeniowej.
W szczycie biorą udział m.in. przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Uczestnicy szczytu omówią m.in. stan realizacji politycznej części umowy stowarzyszeniowej (realizacja części handlowej została odłożona do stycznia 2016 roku), przebieg reform na Ukrainie oraz kwestię dalszej pomocy UE dla tego kraju. Omówione zostaną również przygotowania do zaplanowanego na maj szczytu Partnerstwa Wschodniego w Rydze.
Kijów prosi o misję pokojową, by zatrzymać Rosję
Jednym z tematów spotkania będą także apele ukraińskich władz o przysłanie międzynarodowych sił pokojowych w region konfliktu ze wspieranymi przez Moskwę separatystami. Prośbę taką Kijów wystosował m.in. do UE, jednak w nadanym w niedzielę wywiadzie dla ukraińskich mediów Tusk oświadczył, że wśród państw unijnych nie ma na razie konsensusu w tej sprawie.
W niedzielę Poroszenko rozmawiał z Tuskiem o szczycie telefonicznie. - Tusk oświadczył, że gotów jest do dalszych wysiłków na rzecz konsolidacji stanowiska UE i solidarności z Ukrainą. Poroszenko wyraził nadzieję, że podczas szczytu UE przekaże silny sygnał wsparcia dla Ukrainy i jej integracji europejskiej - podano w komunikacie.
Tusk: wszystko zależy od przekonań, cierpliwości i odwagi
W poniedziałek, po przybyciu do Kijowa, szef Rady Europejskiej złożył hołd ofiarom starć między antyrządowymi demonstrantami a siłami bezpieczeństwa, do których doszło na przełomie 2013 i 2014 roku. Obalono wówczas reżim prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.
- To miejsce jest święte dla Ukrainy i bardzo ważne dla całej Europy. Wasi bohaterowie oddali życie za Ukrainę wolną od korupcji, w której rządzi dobro i uczciwość, za Ukrainę nowoczesną i suwerenną, w której możliwe jest godne życie. Oni dokonali najważniejszego kroku, a teraz wszystko zależy od waszych przekonań, odwagi i cierpliwości. Macie silnych wrogów, lecz jednocześnie macie i wielu przyjaciół i możecie liczyć na ich pomoc, ale nie będzie ona wystarczająca, jeśli sami nie będziecie zmieniać Ukrainy - oświadczył Tusk po złożeniu kwiatów przed pomnikiem Bohaterów Niebiańskiej Sotni w Kijowie.
PAP/agkm
REKLAMA