PiS chwali się nowym hasłem Dudy i atakuje prezydenta za jego slogan

Posłuchaj

Wiceprezes PiS Beata Szydło tłumaczy, czym jest godne życie (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Hasło jest skierowane do Polaków i jest o Polakach - powiedział na konferencji prasowej rzecznik PiS Marcin Mastalerek. Dodał, że hasło to jest wynikiem spotkań Dudy z wyborcami w powiatach.

Szefowa sztabu Adrzeja Dudy Beata Szydło dodała, że podczas spotkań z kandydatem PiS Polacy dzielili się swoimi troskami, mówili jakiej chcą Polski i że chcą żyć w Polsce. Podkreśliła, że godne życie to takie, w którym Polacy godnie zarabiają, mieszkanie dla każdej rodziny oraz emeryci i renciści, którzy nie muszą martwić się, że nie wystarczy im na zakup podstawowych lekarstw. Wskazała też dostęp do lekarzy specjalistów bez miesięcy albo lat czekania na wizytę i pracę, która pozwala utrzymać rodzinę.

Bezpieczna Polska ma się opierać m.in. na silnej i nowoczesnej armii oraz pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

Choć konferencja poświęcona była prezentacji nowego hasła kandydata PiS, działacze tej partii wiele czasu poświęcili Bronisławowi Komorowskiemu i wypowiedzianym przez niego słowom.

Mastalerek nawiązał do hasła towarzyszącego ostatnim dniom kampanii prezydenta Bronisława Komorowskiego: "Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze". - Sztab Bronisława Komorowskiego zaprezentował hasło o Bronisławie Komorowskim (...) sztab Bronisława Komorowskiego i sam Komorowski skupia się na sobie samym - stwierdził rzecznik PiS.

Poinformował też, że Państwowa Komisja Wyborcza otrzyma pismo podpisane przez szefową sztabu Dudy Beatę Szydło w związku z wtorkowym apelem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by komisja wyborcza przyjrzała się temu hasłu urzędującego prezydenta - według lidera PiS, hasło może być skierowane do komisji wyborczych, a nie do wyborców.

W piśmie tym napisano m.in., że zgodnie z obowiązującym prawem agitacja wyborcza nie może ingerować w procedurę wyborczą. "Hasła zaprezentowanego przez urzędującego prezydenta, nie można odczytać inaczej niż jako nakłanianie do rozstrzygnięcia wyborów z zastosowaniem określonej ich procedury tj. wyłącznie w pierwszej turze głosowania" - napisano.

PiS zaznacza, że zgodnie z wolą wyborców może się odbyć jeszcze druga tura wyborów. "Nie może być akceptowane rozpowszechnianie haseł ukierunkowanych a priori na wpływ na procedurę rozstrzygnięcia wyborów (...) Nie godzi się, aby stosował ją najwyższy przedstawiciel władz państwowych" - stwierdzono w piśmie PiS.

Zdaniem PiS materiały wyborcze, które zawierają hasło "Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze" pozwalają stworzyć "niebezpieczną przestrzeń dla interpretacji jego sensu". "Nie jest jasna intencja autora hasła, skoro proponuje on wybór Prezydenta RP już w pierwszej turze, wkraczając tym samym bez pardonu w prerogatywy ustrojodawcy i ustawodawcy" - napisano.

Autorzy listu ocenili, że w kontekście ostatnich wyborów samorządowych, podczas których "skala naruszeń procedury głosowania, nieuprawnionej ingerencji w wyniki głosowania i wyniki wyborów była niespotykana", hasło zaprezentowane przez sztab Bronisława Komorowskiego, nie jest agitacją wyborczą lecz wywiera wpływ "nie tylko na głosujących obywateli, ale także tych odpowiedzialnych za rzetelność i uczciwość wyborów".

Sekretarz PKW Beata Tokaj mówiła dzień wcześniej, że PKW zajmie się apelem prezesa PiS, jeśli wpłynie w tej sprawie oficjalne pismo.

IAR/PAP/fc